Bardzo proszę o ocenę mojej diety przez profesjonalistów

Bardzo proszę o ocenę mojej diety i uwagi...
Z góry dziękuje

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 28

Waga: 78

Wzrost: 173

Obwód klatki: 98

Obwód ramienia: 36

Obwód talii: 96

Obwód uda: 56

Obwód łydki: 41

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: tego nie wiem

Aktywność w ciągu dnia: praca przez 8-10 godzin dziennie stojąca

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siłownia, pięć razy w tygodniu. Około 45min treningu siłowego i 30min aerobów

Odżywianie: brak

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: brak

Stan zdrowia: dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: 5 razy w tygodniu siłownia do tego planuje jazdę rowerem

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: brak

1. Wywal warzywa z posiłków okołotreningowych
2. Tuńczyk raz na jakiś czas, nie codziennie
3. Ser twarogowy tylko wieczorem, zastąp białkiem szybkowchłanialnym w ciągu dnia.
4. Ryż możesz (ale nie musisz) dać brązowy
5. Zamiast "dodatków" do śniadania dołóż warzywo
6. Zajedziesz się na siłowni 5 razy w tygodniu, 3-4 wystarczą.

1.dobra wywalę warzywa z posiłków okołotreningowych.
2.w drugim śniadaniu dam więcej tuńczyka tak by było 40g białka w tym posiłku i zrezygnuje z sera ( czemu nie mogę codziennie tuńczyka ??? )
4. tu też myślałem nad brązowym, więc już zmieniam
5. tutaj dodatki zostaną bo bardzo mi smakuje takie śniadanie ale pomiędzy pierwszym i drugim posiłkiem wsadzę jakąś surówkeę z marchwi czy coś takiego by więcej warzyw mieć w diecie.
6. Tu też chcę zostawić bez zmian .. chodzę 5 razy w tygodniu, w każdy dzień robię jedną partię mięśniową ( po 5 ćwiczeń ) i do tego aeroby, jedynie triceps i biceps robię w jeden dzień ( po 3 ćwiczenia )

po wprowadzeniu zmian można powiedzieć że dieta jest dobra na początek ??

tuńczyka nie jedz za często bo zawiera rtęć. Rozumiem że dodatki smakują, ale banana i miód bym wywalił, to jednak cukry/węglowodany, nie wliczyłeś ich w bilans. A jeśli chodzi o siłownię - więcej nie znaczy lepiej, po pierwsze za często, po drugie za dużo ćwiczeń. Przetrenujesz się, zahamujesz postęp i będziesz się ogólnie źle czuł. Po tych poprawkach będzie można powiedzieć że jest ok.

dobra co do śniadanie to może dołożę sobie trochę rozgniecionych orzechów ziemnych lub włoskich ... tak garść do smaku. tuńczyka jadłbym na przemian z jakąś rybą może wędzoną. jak pisałem wyżej dołożę pomiędzy śniadaniami "sałatkę" z warzyw zielonolistnych. co do treningu to zrobie na cztery dni ( środa będzie wolna lub będę robił tylko aeroby ) no i powinno być git teraz

teraz jak najbardziej, zapomniałem właśnie napisać żebyś w środę sobie odpoczął najlepiej, ale widzę że sam do tego doszedłeś. Aero możesz wtedy jak najbardziej robić.