Bieżnia czy rower? Co lepsze do szybszego spalania tkanki tłuszczowej

Pierwszego posta przeczytaj
https://www.sfd.pl/Aktualizacja!!TU_PYTAMY_O_SPALACZE_TŁUSZCZU__TYLKO_Z_ANKIETA_STR_1-t474893.html 

przykładowo:

4 posiłki dziennie w godzinach : 9:00 / 12:00-13:00 / 15:00-17:00 / 19:00-20:00

oprócz poniższych dań między posiłkami jem: 250g owoców oraz 500ml produktów mlecznych + 1,5l wody mineralnej dziennie

1. Śniadanie

- Pieczywo 100Gz chudym twarogiem 50G pomieszanym z 2 łyzkami jogurtu naturalnego, koperkiem i starta rzodkiewką. Dowolny napój.

2. Drugie śniadanie

- Pieczywo 100G z pastą 40G zrobiona z 1/2 jajka ugotowanego na twardo, szczypiorku, rzeżuchy z dodatkiem musztardy i jogurtu naturalnego. Dowolny napój.

3. Obiad

- Ziemniaki gotowane 300G, Filet z kurczaka 150G smażony na 2 łyzkach oleju. Dowolne warzywa. Woda mineralna.

4. Kolacja

- Pieczywo 100g z poledwica z indyka 50g i dowolnymi warzywami. Dowolny napój



Przykładowo takie coś

podsumuje krótko: dieta z DUPY przez duże "D"

tym dietetykom-szamanom powinni pubolicznie ścinać te tępe łby. dieta iście piekielna- wyglada jak z pani domu.

gdzie tu białko, zdrowe tłuszcze, węgle złozone o niskim IG, odpowiedni rozkład BTW i kcal??? no gdzie pytam???

wywalasz kase w błoto płacąc za taki badziew, a siadłbyś na pare godzin, poczytał podwieszone posty i ułozył sobie za free diete na redukcje

nie nic nie płace bo wszystko było refundowane z nfz. nie miej do mnie pretensji o takie rzeczy. nie znam sie na tym ani troche to co mam zrobic:/

RavekC ależ nikt nie ma do Ciebie pretensji. Usiłujesz coś z sobą zrobić zamiast siedzieć i się użalać nad własnym sadłem więc już jest dobrze.

Kocio ma rację, dieta bardzo marna, mięśnia na pewno na niej polecą. Niestety diety od "fachowców' na ogół są g**** warte. Ja mam ciągle jeszcze nadzieję, że zobaczę kiedyś sensownie rozpisaną dietę przez dietetyka, ale coraz bardziej ona słabnie.

Skoro już się zabrałeś za siebie, to zrób tak jak pisze Kocio- poczytaj posty podwieszone i popraw tą nieszczęsna dietę. To łatwiejsze niż myślisz, a taka wiedza przyda Ci się w życiu.

Jestem na tym forum dopiero 15h i wszystko juz mi się miesza. Nie wiem co teraz juz mam zrobic bo tez idze zze sie znacie na tym. Samemu diety raczej układac nie bd i czytania za duzo... nie mam tyle czasu zeby wszystko ogarnac. zapał jest i silna wola. nie chce sie przekrecic w wieku 40 lat

Dieta sie opiera na pieczywie mam chociaż nadzieje że na ciemnym a nie białym, no i te 250g owoców, owoc jesli juz to tylko po treningu pomimo ze maja sporo witamin to ile cukru w nich siedzi.

tak ciemne. jesli chodzi o owoce to podjadalem same jabłka granny smith

jabłka mają dużo węgli prostych (cukru fruktoza)

dobra redukcja to zwiększona podaż białka, węgle obcięte jedynie do sniadania i okołotreningowo (mają to byc węgle "dobrej jakosci"- złozone, o niskim IG, które nie prowadzi do nagłych wyrzutów insuliny, zawiera cenny błonnik i daje kilkugodzinne uczucie sytości), a reszte kcal dobija sie zdrowym tłuszczem.
poza tym warzywa swieze, woda, zielona/czerwona herbata
owoce wywal, naabiał, mleko, ziemniaki, jakieś wędliny- też.
w podwieszonych jest wszystko co ci trzeba do ulozenia diety