problem jest tego typu, wczoraj na siłce zrobiłem porządnie nogi, dzisiaj zrobiłem bieżnie, a okazało się właśnie, że rano jadę na narty. Jestem raczej sprawny i w ciągłym treningu, ale już po trzydziestce i dość wolno się regeneruję.
Doradźcie coś, jak się mogę dzisiaj zregenerować, żeby jutro jakoś jeździć na tych nartach. Dzięki!
samo się nie zrobi