frjo w poszukiwaniu siebie - dziennik redukcyjny

przyzwyczajenie straszna rzecz

potrzebuje więcej czasu
Możliwe, zobaczysz co będzie za tydzień

Miseczka z trzech ostatnich dni:










dzisiaj nie mam już siły.Jutro się wyspowiadam.





Zmieniony przez - frjo w dniu 2011-07-24 23:09:42

z tymi obwodami to może musisz troszkę poczekać. u mnie dopiero po dwóch tygodniach ścisłej diety pospadało po 1cm i raptem aż 2 w talii. trzymaj się i trzymam za słowo z tą spowiedzią

jestem na urlopie wiec komputera używam tylko do zrobienia rozpiski. Co do dnia w którym było mało kalorii to dzień byl z przygodami.Byłam w podroży która była przewidziana na jakieś 4,5 h. i tak przygotowałam sobie jedzenie które będzie w miarę łatwo zjeść w aucie. Ale jak to z planami często bywa, droga wydłużyła się o prawie 6 h. No i pokończyło mi się to co miałam przygotowane do zjedzenia wiec ratowałam się tym co miałam w aucie. Stad ta parówka i większa ilość nektarynek. A swoja droga co jest lepsze? Nie jeść wcale czy jeść byle co, byle nie trzymać organizmu na głodzie?

Wrzucam zaległe rozpiski jedzeniowe i dzisiejsze pomiary. Ciężko to idzie. Waga podskoczyła i nie wiem czy to przez to ze ważyłam się na innej wadze czy faktycznie jest więcej.A może to przez miesiączkę? Nie wiem. Obwody pomału ruszyły w dol.


















Zmieniony przez - frjo w dniu 2011-07-28 11:41:00