Brak postępów

Witam ćwiczę od 4 miesięcy i nie mam wielkich postępów co więcej w ostatnich dniach miałem dość wielkie spadki ( o tym później). Więc żeby się wszystko nie poplątało zacznę od początku. Mam 16 lat posiadam sztange i hantle no (+ drążek i ławeczka ale to chyba oczywiste ). Jestem chudy i mam niedowagę niestety ;p. Trenuje na masę no, ale póki co nie widać większych zmian ( hmm z 2 kg w 4 miesiące ? ;/ ) nie wiem dokładnie bo się nie ważyłem ale coś koło tego. Siły też wiele nie nabrałem co prawda na początku na bica nie mogłem podnieść 25 kg teraz oczywiście nie mam problemu ale o tym zaraz. Więc nie mam diety i to wiem że jest problem i może niektórzy zaczną pisać co ja chciałem osiągnąć bez diety? Tak nie mam ale próbuje jeść dużo białka i węglowodanów sery, owsiane, mleko i ogólnie trochę kombinuje. Wiem że powinienem mieć dietę ale nie potrafię jakoś jeść według rozpiski to takie monotonne. Trenuje 4x w tygodniu trening mi ułożył znajomy który trenuje już dobrych kilka lat to on ogólnie mi wytłumaczył podstawy treningu ale nadal jestem zielony i potrzebuje w tym waszej pomocy. I teraz nasuwa się kolejny problem oprócz tego że wolno mi idą postępy i nie mam diety. Otóż w sobotę w dzień nie treningowy z kumplami sobie wypiliśmy po piwie po jednym a już nie piłem od 3 miesięcy (wątpie by jedno piwo było takie szkodliwe). Poszliśmy na siłownie byłem w normalnej formie jak zawsze i bawiliśmy się ze sztangą 25 kg kto więcej razy podniesie podniosłem 20x a potem jeszcze na drążku zrobiłem wymyk siłowy. Bez szału bo to potrafiłem ciągle. No i w niedziele odpoczywałem cały dzień w poniedziałek miałem dość ostry trening i we wtorek podszedłem sobie do drążka chciałem zrobić wymyk a tu ku zdziwieniu w jakiś niebywały sposób osłabłem i nie mogłem zrobić nawet zwykłego a co dopiero siłowego. To podszedłem do sztangi bo nie mogłem uwierzyć i chciałem spróbować ją podnieść bynajmniej tyle samo razy co w sobotę jednak po 12 powtórzeniach nie mogłem podnieść ręki ponadto byłem cały obolały już przed jakim kolwiek wysiłkiem nadal jestem możliwe że to sprawa słabych rozgrzewek bo jestem zielony jak mówiłem i nie robię ich zbyt intensywnych. Dlatego proszę was o wasze opinie i pomoc :)

hej!
Po pierwsze
https://www.sfd.pl/Zanim_zaczniesz_nowy_temat_!!!-t408570.html

po drugie
staraj sie nie pić

po trzecie
jeśli nie musisz pracować fizycznie(siłowo) w dni NT to tego nie rób bo nie osiągniesz postępów.(Stare kulturystyczne powiedzenie: Jeśli nie musisz biec-idź, jeśli nie musisz iść-stój, jeśli nie musisz stać-usiądź, jeśli nie musisz siedzieć to sie połóż a jak to zrobisz to staraj się zasnąć). Wrzuć ten program, którym ćwiczysz to postaramy się pomóc. pzdr i niech masa będzie z Tobą ;)

Zmieniony przez - jajek999 w dniu 2011-03-16 20:40:42

Zmieniony przez - jajek999 w dniu 2011-03-16 20:40:56

Zastanów sie czy napewno opłaca ci sie tracic czas na cwiczenia skoro nie chcesz zadbac o miche
Nie przytyjesz z dnia na dzien a napewno nie w tedy gdy nie zaczniesz jesc albo zamiast tego zaczniesz wsuwac jakies jedzenie w proszku albo inne sterdy

Odsyłamy do działu odzywianie

pis joł

Wtorek:


Plecy:

- podciąganie na drążku 3 serie po max powt.
- wyciskanie sztangi 4 serie 12 powt.
- podciaganie sztangielki w opadzie tulowia 3 serie 10-8 powt.
- Wiosłowanie sztangą 4 serie 10 powt.

Biceps:

- uginanie ramion ze sztanga stojac 4 serie 12-10 powt.
- uginanie ramion ze sztangielkami siedzac (uchwyt mlotkowy) 4 serie 12-10 powt.







Czwartek:


BARKI:

- wyciskanie sztangi zaa karku 4 serie, 12,10,8,8 powt.
- podciąganie sztangi wzdluz tulowia stojac,4 serie 12-10 powt.
- unoszenie ramion ze sztangielkami w opadzie tulowia, 4 serie po 10 powt.
- Wyciskanie sztangi 4 serie 10 powt.

Kaptury:

- wznosy barkow tzw. ‘sztrugsy’ ze sztangielkami 4 serie po 8-10powt.









Piątek:


Uda:

- przysiady ze sztanga trzymana na barkach 4 serie 14,12,10,8powt.

Łydki:

- wspiecia na palce stojac ze sztanga na barkach 4 serie 15-20powt.



to mi znajomy układał żeby pasowało mi do mojego sprzętu nie mam pojęcia czy jest dobry czy nie sami ocencie. Co do jedzenia to jak pisałem próbuję jeść dobrze tzn np. owsianka na sniadanie ale jestem otwarty na sugestie ;p

Poniedziałek:


Klatka piersiowa:

- wyciskanie sztangi na lawce prostej 4 serie 12 powt.
- Wyciskanie francuskie 4 serie x 10 powt.
- rozpietki 4 serie x 10 powt.

TRICEPS:

-francuskie wyciskanie sztangi 4 serie 10,8,8,6 powt
-prostowanie ramienia ze sztangielka siedzac 4 serie po 8powt.



sorka zapomniałem o poniedziałku :)

Troche tego malo

ja widze takie tematy to mam chećzrezygnowac w ogóle sie udzielać...

noobie zacznij od ogólno jakiegoś planu ogólno rozwojowego,
najlepiej wyszedł by Ci trening z własnym obciążeniem ciała,
2kg w 120 dni?? to i tak sukces i powinieneś sie cieszyć.
bez zdrowego żarła nie masz co mażyć o kilogramach.

zdr.

Trochę plan niedopracowany, więc lepiej jak koledzy wyżej radzą jakiś trening wprowadzający (FBW,ACT) i postaraj się lepiej odżywiać.

_eL_ po pierwsze nie prosiłem cie o "udzielanie sie" skoro nie chce ci się udzielać nie rób tego bo jak ja widzę że ktoś zaczyna pisać od ,,noobie,, to mam chęć tego nie czytać :) co to tego treningu wprowadzającego to mógłbym to zrobić ale wolał bym raczej jakiś zmieszany z sprzętem a nie tylko z własnym obciążeniem ciała.