jak to szybko? ucinając 1000kcal, zapomnij, popalisz mięśnie, możliwe też że kości po dupie dostaną a tłuszcz zostanie jak będzie, chyba że lubisz się jojem bawić
diete wprowadzać stopniowo, owszem, ale to często nie jest dobrze sprecyzowane, nie chodzi o to żeby coraz mniej słodzić czy coś w tym stylu (bo to nie ma sensu), tylko stopniowo obcinać kalorie, a nie odrazu upierdzielić 50+% zapotrzebowania
Zmieniony przez - dawid099 w dniu 2011-03-23 19:38:15
Robisz to co zawsze = dostajesz to co zawsze
http://www.sfd.pl/dawid099_/_sylwetka_na_plus-t843897.html