1) post drsquata
https://www.sfd.pl/Trening_FBW-t381663.html
2)wprowadzenie
https://www.sfd.pl/[art]_FBW_Full_Body_Workout_by_georgu-t364504.html
na tej podstawie ułożyłem trening
A
Nogi - przysiady ze sztangą 3s
- wspięcia na palce 3s
Plecy - wiosłowanie sztangą 3s
Klatka - wyciskanie sztangą w skosie 3s
Barki - military press 3s
B
Nogi - przysiady ze sztangą 3s
- martwy ciąg na prostych nogach 3s
Plecy - przenoszenie sztangi w leżeniu 3s
Klatka - wyciskanie sztangą płasko 3s
Barki - arnoldki stojąc 3s
plan na barki z arnoldkami nie wiem czy nie przekombinowany. Chciałem ruszyć wszystkie partie mięśniowe barków. Wydaje mi się to dość opcjonalne.
problem mogę mieć z plecami, gdyż plecy zawsze zaniedbywałem i mam je słabe. Słabo u mnie z podciąganiem się na drążku i słabo z dolną partią pleców.
całkowicie wyrzucam z treningu bic i trips po przeczytaniu tego co napisał drsquat.
nogi - może coś tutaj zmienić by x2 nie robi przysiadów?
Pytanie teraz odnośnie ilości serii i ilości powtórzeń. Na forum pojawia się wiele sprzecznych informacji. Jedni piszą że 9-12s na duże partie i 7-10s na małe partie po 10-12 powtórzeń, natomiast inni piszą, żeby wykonywać do 9s na duże partie i do 6s na małe. Zatem która wersja będzie odpowiedniejsza?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29
Waga: 84
Wzrost: 180
Cel treningowy: redukcja
Staż treningowy na słowni: przerywane 2 lata. Aktualnie powrót po 2-3 latniej przerwie
Uprawiane inne sporty: aktualnie żaden
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): home made ławka + stojaki, gryf łamany i prosty, gryfy hantli x4, ok 70kg nakładu
Dieta: w przygotowaniu
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak