Po powrocie do domu było coraz gorzej a następnego dnia nie mogłem stanąć na nodze więc udałem się do szpitala(mieszkam od jakiegoś czasu w UK) zrobili mi prześwietlenie i powiedzieli że jest ok dostałem tylko opaskę na tą stopę(taki niby bandaż) i kazali obkładać lodem i trzymać do góry. Tak też robiłem przez 5 dni aż zeszła opuchlizna. Od wczoraj próbuje już chodzić po domu i kostka nie boli ale stopa jest bardzo słaba, nie mogę wspiąć się na palce albo stanąć na pięcie jak również problemy z równowagą. Nigdy wcześniej nie skręciłem kostki i zastanawiam się czy ta słabość to normalny przejściowy stan i czy powinienem się udać ponownie do lekarza. Noga nie jest sina zostało tylko troche opuchlizny na zewnątrz i przy achillesie. Gram tutaj w kosza w lidze amatorskiej i chcę wrócić jak najszybciej do gry.
...
Napisał(a)
Dokładnie 7 dni temu grając w koszykówkę próbowałem zablokować przeciwnika rzucającego za 3pkt i pechowo wylądowałem na jego stopie. Usłyszałem jakiś trzask a ból był średnio mocny. Powędrowałem na ławkę rezerwowych ale po 5min ból w miarę ustąpił i wróciłem na plac gry, czułem ze cos jest nie tak ale jakos dograłem do końca no i jeszcze im wsadziłem 3x3pkt
Po powrocie do domu było coraz gorzej a następnego dnia nie mogłem stanąć na nodze więc udałem się do szpitala(mieszkam od jakiegoś czasu w UK) zrobili mi prześwietlenie i powiedzieli że jest ok dostałem tylko opaskę na tą stopę(taki niby bandaż) i kazali obkładać lodem i trzymać do góry. Tak też robiłem przez 5 dni aż zeszła opuchlizna. Od wczoraj próbuje już chodzić po domu i kostka nie boli ale stopa jest bardzo słaba, nie mogę wspiąć się na palce albo stanąć na pięcie jak również problemy z równowagą. Nigdy wcześniej nie skręciłem kostki i zastanawiam się czy ta słabość to normalny przejściowy stan i czy powinienem się udać ponownie do lekarza. Noga nie jest sina zostało tylko troche opuchlizny na zewnątrz i przy achillesie. Gram tutaj w kosza w lidze amatorskiej i chcę wrócić jak najszybciej do gry.
Po powrocie do domu było coraz gorzej a następnego dnia nie mogłem stanąć na nodze więc udałem się do szpitala(mieszkam od jakiegoś czasu w UK) zrobili mi prześwietlenie i powiedzieli że jest ok dostałem tylko opaskę na tą stopę(taki niby bandaż) i kazali obkładać lodem i trzymać do góry. Tak też robiłem przez 5 dni aż zeszła opuchlizna. Od wczoraj próbuje już chodzić po domu i kostka nie boli ale stopa jest bardzo słaba, nie mogę wspiąć się na palce albo stanąć na pięcie jak również problemy z równowagą. Nigdy wcześniej nie skręciłem kostki i zastanawiam się czy ta słabość to normalny przejściowy stan i czy powinienem się udać ponownie do lekarza. Noga nie jest sina zostało tylko troche opuchlizny na zewnątrz i przy achillesie. Gram tutaj w kosza w lidze amatorskiej i chcę wrócić jak najszybciej do gry.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Takie objawy 5 dni po skręceniu nie są niczym niezwykłym. Osoba aktywna, którą stać na dbanie o swoje zdrowie leczy skręcenie u fizjoterapeuty co umożliwia jak najszybszy powrót do aktywności i powinno minimalizować ryzyko kolejnych skręceń.
Co do powrotu do lekarza to nie ma to większego sensu, sądząc po tym co piszesz.
Co do powrotu do lekarza to nie ma to większego sensu, sądząc po tym co piszesz.
...
Napisał(a)
Tak jak napisałem wyżej przebywam obecnie za granicą i nie jest to takie proste iść do fizjo. Czy są jakieś domowe sposoby rehabilitacji?
...
Napisał(a)
Proste, wystarczy zapłacić
Tu jest niezły tekst, ale stanowczo odradzam samodzielną zabawę w ćwiczenia.
http://chomikuj.pl/KAROLINA01/fizjoterapia/fizjoterapia_po_skreceniu_stawu_skokowego,22702926.pdf
Tu jest niezły tekst, ale stanowczo odradzam samodzielną zabawę w ćwiczenia.
http://chomikuj.pl/KAROLINA01/fizjoterapia/fizjoterapia_po_skreceniu_stawu_skokowego,22702926.pdf
Polecane artykuły