w szkole na atlasie wypchnalem 60kg z trudem i myslalem ze jestem kozak
na lawce jeszcze nie cwiczylem bo mi sie nie podobalo
za pierwszym razem wzialem 25kg 10x myslalem ze zwariuje ze szczescia
potem u kumpla cwiczylismy 18kg po 40 razy na klate, i tylko na klate hehe
a potem rok, nie przemyslanych, bezsensownych cwiczen
dlatego jak mam mowic o stazu na silowni to mowie ze 4miesiace