Problem ze stawem barkowym

Witam wszystkich forumowiczów:)
Dzień przed sylwestrem 2010/2011 zdarzył się niefortunny wypadek, a mianowicie upadłem na beton w tak niefortunny sposób że uszkodziłem sobie staw barkowy.
Po pewnym czasie, gdy ból się zmniejszył zacząłem chodzić do rehabilitanta. On powiedział mi że kość wyskoczyła ze stawu (efekt klawisza) i są znikome szanse na wyleczenie. Powiedział także , że mam spróbować odbudować to masą mięśniową.
Dlatego też chciałbym się poradzić czy stosowanie jakichkolwiek odżywek mogłoby mi pomóc?
Dodam, że ręką, w której mam uszkodzony staw potrafię wykonywać wszystkie ruchy, nie mam żadnych ograniczeń, tylko przy ćwiczeniach z większymi ciężarami znacznie odczuwam ból.
Proszę o pomoc

Pozdrawiam

Witam
Rowniez mialem zwichnioety bark i powiem Ci tylko ze jesli zdarzy Ci sie to drugi raz to nie ma szans zeby odrobic szkody zwiazane z wyskoczeniem barku.
mialem nawykowe zwichniecie wypadl mi pare razy teraz jestem juz miesiac po rekonstrukcji chirurgicznej barku sposobem putti platt.
Jestem zadowolony jak narazie w tej chwili mam spore ograniczenie lecz przy koncowej rehabilitacji pozostanie mi tylko 10 % ubytku na ruchu i bede mogl normlanie chodzi na silownie.
jedyne co moge Ci poradzic to uwazaj na ruchy rozpietkowe i nie lez z rekoma pod glowa bo latwo mozesz nabyc drugie zwichniecie.
nie zwlekaj z tym idz do lekarza powiedz ze masz nawykowe zwichniecie i poddaj sie operacji 3 dni w szpitalu od 3 do 6 tygodni w gipspie i po klopocie

Staw barkowy jest jednym z najdelikatniejszych stawów w ludzkim układzie kostnym. Jeżeli go uszkodzisz i zostawisz nieleczony to możesz się pogodzić z tym, że będzie ci dokuczał już do końca.