TRENING
1.wyciskanie płaska - 6rozg.4x5-3/5x
135,5x
140,3x
145,3x
150/
2.wyciskanie skos - 4x7 /
90,100,100,100/
3.wyciskanie ściskające - 3x12 /
60/
4.rozpiętki skos - 4x12-15 /
13/
5.brzuch - spięcia 5xmax
Jak pisałem wcześniej nie jestem entuzjastą tak niskich zakresów powtórzeń, z założenia miały być jeszcze 2-3 takie treningi ale podjąłem decyzję o skróceniu do jednego
Po pierwsze: po każdej serii po 30 sek. miałem chęć kłaść się na ławę dalej jakby brak czucia mięśniowego cyce miały zwyczajnie nie dosyt, to nie dla mnie, technika nie naganna. Po drugie: lekki dyskomfort spowodowany barkiem/skutki kontuzji/ szkoda go na zaspokajanie własnego ego
Wniosek: za tydzień ostatni trening na 5-3 następnie 3 tren. na 10-8 i baju baj płaska
Koniec sezonu 25 maj
2 tyg. OFF, 11 czerwca rozpoczęcie nowego,3 tyg. wprowadzenia i od lipca masujemyyyy
i powróci płaska cholera
ale ok.15 tygodni przerwy od niej może zatęsknię
Serio mam awersje do cholery.
AEROBY
Rowerek 40 min.
MICHA
1.płatki,5 jaj
2.cyc,warzywa,oliwa
3.cyc,warzywa,oliwa,banan
4.białko,banan
5.dorsz,warzywa,oliwki
6.twaróg,orzechy
Samopoczucie takie jakieś nijakie, zmęczony i obolały, nie mogę zbytnio nogi prawej podnosić muszę się schylać praktycznie do ziemi żeby skarpetkę włożyć
nie wiem czy to kopyto czy biodro bo już mnie wszystko napyerdala. Śpię w 2 pozach plecy i lewa strona bo na prawej nie idzie ręki pod baniak podłożyć bo mnie bark yebie
po kilku minutach takiego trzymania.
Sypię się nie miłosiernie ale jeszcze 3 miechy i należny OFF