Ból po złamanym obojczyku

Witam, w połowie grudnia miałem złamany lewy obojczyk z przemieszczeniem w 1/2 długości podczas jazdy na nartach. Miałem składany operacyjnie i wsadzili mi drut. Po 3 miesiącach wyciągnęli go. Pomijając szpecące blizny martwię się o ból który jest uciążliwy. Przy prostych czynnościach jak krojenie chleba, unoszenie ręki do góry czuje niepokojący ból. Ortopeda powiedział żebym jeszcze 3 miesiące umiarkowanie używał rękę. Chodziłem na siłownie(przed wypadkiem), teraz nie wyobrażam sobie wrócić na nią. Nie wiem co już robić bo po operacji lekarz powiedział, że za 4 miesiące wróce. Teraz to się przedłuża. Każdy ortopeda pier*oli coś innego, każdy ma inne zdanie i punkt widzenia. Ponadto w miejscu złamania czuje kulki, powiedziano mi ze sa to wewnętrzne szwy po operacji które moga się rozpuścić ale nie muszą:O Znając mojego farta prawdopodobna jest ta druga opcja. Co wtedy bo przy naprężeniu skóry czuje dodatkowy ból. Orientuje się ktoś ile mam czekać żeby wrócić na siłownie albo kiedy ten ból ustąpi?

Skoro lekarze nie potrafią Ci udzielić jednoznacznych odpowiedzi na Twoje pytania, to tym bardziej na forum sportowym nie będziemy mogli Ci pomóc.

Witam za dużo Ci nie doradzę , też miałem kiedyś złamany obojczyk z tym ze nie zakładali mi gipsu ,ale "nastawili kość razem" i miałem założone bandaże coś ala "pajaczek" tak ze klata do przodu a barki do tyłu , a kulka też mi została do tej pory , pomijajac fakt ze nastawione było nie dokładnie i sie idealnie nie zrosło, skoro mówisz że wyciągali ci druta więc to może być przyczyną bulu.

Pamietam że ponad miesiac po złamaniu zlapalem karpia ok 8kg i podniesienie do zdjęcia sprawiało mi potworny ból. A ból minie i do ćwiczeń wrócisz .