entezopatia - gimnastyka rozciaganiowa

Witam. W listopadzie ubieglego roku podczas przysiadow poczulem bol w okolicy kregoslupa ledzwiowego, cwiczylem dalej i sie pogarszalo, odstawilem silownie i w ogole wszystko, ortopeda stwierdzil przewlekle zapalenie wiezadel miedzykolczastych, mialem fizykoterapie, w dwoch miesiacach praktycznie przeszlo, zaczalem biegac, na rowerze jezdzic, w kosza czasem gralem, bylo ok, zagralem w pilke i na drugi dzien , gdy schylalem sie w prawo, to "ciaglo" mnie w lewej strony w okolicy miednicy, gdy w prawo to odwrotnie, jak na wprost to ciaglo po calych plecach na wysokosci miednicy, poszedlem ponownie do ortopedy i stwierdzil entezopatie, kazal na minimum 3 miesiace zaprzesatc cwiczen silowych, w ogole wszystkiego, tylko gimnazstyka rozciagajaca i tu moja prosba, czy ktos moglby mi podrzucic zestaw cwiczen rozciagajacych i powiedziecjak czesto i jak intensywnie je wykonywac?? bede wdzieczny:)

Zmieniony przez - kamil567 w dniu 2011-03-31 17:33:07

Zmieniony przez - kamil567 w dniu 2011-03-31 17:34:11

Ćwiczenia na siłownie też ktoś Ci "podrzucał" przez Internet?

czasem tak, prosze o to, bo mimo, ze znam kilak cwiczen , to dosc juz sie z tym nameczylem, wiec nie chce nic znowu sobie rozpiepszyc, dlatego pytam, co robic, ile i jak czesto.

Zmieniony przez - kamil567 w dniu 2011-03-31 18:31:50

Jak nie chcesz czegoś rozpiepszyć, to może już zakończ leczenie przez Internet.

Witam, chciałbym poruszyć temat leczenia w entezopatii
Co to jest ? Mięsień kończy się ścięgnem, przenikającym do kości, w enezopatii dochodzi do "wyrywania" się mięśnia na granicy ścięgno-kosc. Moze do tego dochodzić w wyniku choroby (np Oschgooda Schlattera), moze także w wyniku przeciążenia mięśnia tzn. jego nadmierne przeciążenie (łokieć tenisisty- prostowniki st łokciowego, nadmierne napięcie m. 4glowego - guzowatość piszczeli, czy grupy mięśni zginających st skokowy podeszwowo).
Jeśli mięsień (mięśnie) są nadmiernie napięte i dlatego "wyrywają" swój przyczep to jaki wpływ ma na to rozciąganie?
a) rozciąganie danego mięśnia powoduje rozciągniecie tylko włókien mięśniowych, nie naruszając ścięgna, wiec jest bezpieczne,
b) rozciąganie danego mięśnia powoduje oddalenie przyczepów- powodując jednocześnie pogłębienie "wyrywania" przyczepu, jest wiec nie wskazane.
Dodam tylko ze wg Bochenka ścięgna maja zdolność do rozciągania 3-4%.
Idealna metoda wydawał by się tutaj PIR - ale to pomijamy.
Wiem ze zastosować można inne zabiegi, np. fizykoterapia, jednak chodzi mi konkretnie o rozciąganie.
Z góry dzięki za pomoc
pozdrawiam.


Zmieniony przez - mam5zl w dniu 2013-01-15 17:02:08

W tym raczej chodzi o pobudzenie fibroblastów do pracy, czesto sie zdarza ze oprócz calcyfikacji sciegna, problem jest rownież w miesniu - popularnym punkcie spustowym, ktory jest odpowiedzia na zbyt duze napiecie - stan zapalny.Kwestia by wiedziec kiedy to bedzie adekwatne do problemu. czasami od PIRu lepiej sprawdza sie reciprokalna inhibicja