mangowy plan - do oceny

Witam
Mam 27 lat. Po rzuceniu palenia przytyłam 8kg i teraz próbuję wrócic do dawnej formy 
Strasznie wolno mi to idzie i nie wiem co robię źle. Nie spodziewam się natychmiastowych efektów ale ten 1kg na tydzień chciałabym gubić. A przez ostatni miesiąc schudłam 2 kg :/
Bardzo proszę kogoś mądrzejszego ode mnie o ocenę mojego planu treningowego i diety.

Wiek: 27lat
Wzrost :164cm
Waga: 59,5 kg
Cel: 52-53kg

Przykładowy jadłospis:
09:00 śniadanie
3 łyżki płatków owsianych, łyżka pestek słonecznika, 2 suszone pokrojone śliwki + szklanka mleka 0,5% tłuszczu + kawa ze słodzikiem
12:00
Jabłko + kromka chleba ryżowego
14:00
Mały jogurcik naturalny
17:00
3 łyżki ugotowanego ryżu + pół torebki warzyw mrożonych + pokruszona feta light lub trochę piersi z indyka
20:00
Koktajl owocowy: 200g mrożonych truskawek + 150ml mleka 0,5% tłuszczu + łyżka otrębów

W poniedziałki i czwartki chodzę na typowy fitness: rozgrzewka cardio + ćwiczenia z piłkami, obciążnikami + stretching
Wtorki i soboty siłownia: ok. pół godziny biegania na bieżni + 40-50min ćwiczenia na różne partie mięśni
Oprócz tego zdarza mi się w dni wolne od treningów poćwiczyć w domu ok. 1h lub iść na basen. W sumie staram się przynajmniej te 5 dni w tygodniu coś robić. Przed treningami biorę L-carnitynę.

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki :)

Ta dieta to jakaś głodówka, brak białka zdrowych tłuszczy, źle zbilansowane posiłki, na poczatek zajrzyj do działu odżywianie i pzeczytaj podwieszone jak i 10 wskazówek żywieniowych, zajrzyj do działu Ladies sfd zobzczyć jak dziewczyny się odżywiają.

A to mnie zaskoczyłeś. Dieta jest układana przez dietetyczkę i tylko minimalnie przeze mnie zmodyfikowana...

Jak to już było poruszane na forum są dietetycy i dietetycy, nie zawsze się na dobrego trafi, a jedząc mało organizm wie że potem nie dostanie jedzenia i gromadzi go w postaci tłuszczu (zapasowa energia) nalezy podkręcić metabolizm. Nie czujesz zmęczona odżywiając się w ten sposób?

Dietetyczka ma naprawdę świetne opinie. Moja znajoma na tej diecie bardzo przyzwoicie chudnie. No ale nie ważne, nie o tym jest temat.
Czy czuję się zmęczona?
Wręcz przeciwnie. Chyba nigdy dotychczas nie miałam tak dużo energii co w ostatnim okresie. Aż sama się sobie dziwię bo z natury leniuch ze mnie a od miesiąca biegam jakbym odżywiała się tylko kawą i redbullami :)

No wiadomo że jak jest deficyt kalorii to człowiek chudnie, ale od diety zależy czy leci nam tłuszcz czy tracimy mięśnie. A tak z ciekawości liczyłaś ile dziennie kalorii zjadasz. Wszystko znajdziesz w tabelach kalorycznych np jedzdobrze.pl. W przybliżeniu 1g białka ma 4 kalorie tak samo węgli, a 1g tłuszczy ma 9 kalorii.

https://www.sfd.pl/dietetyk,_ćwieczę_i_nie_chudnę...-t721452.html

kolega ma taki sam problem.