Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
376
Zależy mi na bardzo silnych ramionach, reszta ciała nie jest dla mnie tak ważna, tzn. mam do niej stosunek jak normalny człowiek - nie mam zamiaru ich ćwiczyć. Jestem osobą szczupłą i tak nigdy nie miałbym masywniejszej budowy, musiałbym spożywać maksymalną ilość kalorii, co jest zarówno męczące jak i kosztowne, ale łapy i bary mam zadziwiająco potężne.
Zależy mi po prostu na takiej starodawnej chłopskiej sile. Biceps/triceps/barki powinny wystarczyć? Poza tym i tak mam tylko hantle.
Poza tym dieta nie jest kosztowna i bez problemu byś był większy. Wystarczy podejść do tego naprawdę poważnie i przede wszystkim czytać, czytać i jeszcze raz czytać. Z takim zapleczem teorii dopiero iść na siłownie
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
376
"Sezonowicze" : D E tam z całego ciała. Mój wujek przerobił na tartaku całe życie i ma właśnie bary i łapę jak mutant, legendarna siła w mojej miejscowości. Ten link to byś sobie darował, czytałem i wiem sporo jak na kompendium. Co do diety to wcale nie jest tak łatwo, bo mam maksymalną przemianę materii. Niektórzy rosną jak na drożdżach bez diety, niektórzy tak jak ja - minimalnie (z dietą), co jest mało zadowalające, szczególnie, że nie mam tak dużo kasy na najlepsze żarcie, a raczej na taką ilość. Na siłownię nie zamierzam uczęszczać, raz - mam daleko, dwa - nie mam czasu, a chyba nie powiesz mi, że się da efektywnie zrobić klatę i plecy ze sztangielkami : D
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294221
Tak, naprawdę to wszystko się da :)
Wiadomo, każdy jest inny jeden ektomorfik, drugi endo-, no i trzeci mezomorfik, ale to nie oznacza że mezomorfik po miesiącu chodzenia, będzie miał w bicepsie 50 cm i wyciskał 150 kg... Tak naprawdę każdy z nich musi włożyć dużą pracę, żeby osiągnąć cel.
Teraz Ci pokaże jak ''droga'' jest dieta, jeśli się wie gdzie kupuje.
https://www.sfd.pl/Dieta_na_każdą_kieszeń_by_k3ho-t183005.html To my decydujemy co robimy z wolnym czasem, siłownia jest dla osób, które nie szukają wymówek. Jak masz podejście '' że nie masz czasu, masz za daleko'' to nie masz po co ćwiczyć.
Schwarzenegger w wieku 16 lat ważył 60 kg i miał 180 cm wzrostu. :]
Samymi sztangielkami oczywiscie siłę i masę ciężko by było zrobić.
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
376
Wiadomo, że teoretycznie da się wszystko, tylko czasem to teoretycznie nie mieści się za bardzo w granicach zdrowego rozsądku.
Co do siłowni - mam czas, ale nie mam czasu na dojazd właśnie, ani nie mam też swojej bryki, także jak na razie w ogóle nie wchodzi to w grę. Ale u siebie hantlami mogę sobie spokojnie pomachać, też głównie dlatego wolałbym jakoś zakroić ten trening skoro i tak nie zrobię efektywnie klatki i pleców. Zresztą teraz już nie chodzi mi tak bardzo o masę, wolałbym się skupić na czystym zahartowaniu mięśni, żeby nie opaść z formy i zyskać trochę siły.
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
376
Co Ty, dzisiaj się już tak nie pracuje jak kiedyś. Od czego są maszyny. Ale koleś był dobry, potrafił złapać chłopa jedną ręką i nim rzucić Nie to co te dzisiejsze koksiki na kreatynie Dietę też miał za***istą - w 90% skłądająca się z alkoholu, haha Dobre geny to piękna rzecz.