Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.
...
Napisał(a)
Ostatnio nie robię osobno aero bo mi się nie chce Nudzą mnie strasznie więc je wpycham po siłowym. W dni bez siłowych to wolę jakąś tabatę czy HIIT (albo całkowite obijanie się :D). Też nie lubię węgli na noc (źle mi się śpi), no ale u mnie to i tak treningi wcześniej wychodzą więc nie mam konieczności jedzenia ich w ostatnim posiłku. Po samych aerobach pewnie bym węgli nie jadła tak późno, ale to tylko moja prywatna opinia nie koniecznie mająca potwierdzenie u innych. Mi wszelkie low cab służą bardzo.
Polecane artykuły