przysiady
wykroki
prostowanie podudzi siedząc
martwy ciąg na prostych nogach
uginanie podudzi stojąc w serii łączonej z wspieciami na palce stojąc jednonóż
i jakoś zleciało, w godzinkę z małym hakiem się wyrobiłem, potem sesja aerobowa i rozciąganie, z tym było nieciekawe mięśnie biodrowe strasznie mnie bolą przy odwodzeniach nóg w bok, nie wiem tylko czy to przez zajecia karate czy to po rowerze, póki co regeneracja
miałem w ramach aerobów wprowadzić godzinną jazdę rowerem, ale jak mam się czuć tak jak dziś to jedynie będę jeździł między plecami a klatką
jutro typowe wolne, trzeba dać nogom trochę regeneracji, może trochę na brzuch coś porobię, ale to zależy od chęci
wiem już na pewno że moje nogi mają przewagę włókien szybkokurczliwych, nieważne czy na sztandze mam 10kg czy 70 robienie powyzej 15 jest męczące jak cholera, dlatego wprowadzam zmiany w treningu nóg, zwiększam ciężar i zmniejszam ilość powtórzeń, w przypadku klatki to samo