Źródło histydyny?

Czy faktycznie szkodliwe są substancje takie jak aspartam i glutaminian sodu?

Nigdy nie zgłębiałem zagadnień związanych ze spożywaniem mleka krowiego. Wiesz, wiele zależy od tego w jakim kontekście się poruszamy, wyjściowo - jakości diety i stanu fizjologicznego konkretnej osoby. W wielu wypadkach pewien udział produktów mlecznych w diecie może być korzystny, chociażby z punktu widzenia dostarczenia pewnych ilości wapnia. Z drugiej strony lansowanie mleka jako cudownego produktu żywnościowego jest nieporozumieniem. Jeszcze inną kwestią jest jakość mleka "produkowanego" na skalę przemysłową.

Wyraźną wadą mleka jest zawartość a1-beta-kazeiny:

http://www.nzma.org.nz/journal/116-1168/295/

A na forum wegańskie się nie wybieram, bo choćby z racji poglądów jakie prezentuję, czy diety jaką stosuję - nie widzę takiej potrzeby. Poza tym sporo pracy mam na tym forum. dziękuję jednak za zaproszenie

Konrado5 - zadajesz sporo pytań, a odpowiedzi na nie nie umiem sformułować w kategoriach kategorycznych. Wydaje mi się też, że to nie jest odpowiedni temat, a ja nie koniecznie jestem odpowiednim adresatem.

odpowiadając: nadużywanie słodzików - może być szkodliwe dla zdrowia, ale nie koniecznie w takim stopniu czy dawkach jak sugeruję niektórzy histerycy. Znowu ważny jest kontekst, najlepiej byłoby nie słodzić ani sacharozą, ani słodzikami syntetycznymy, ale jak praktyka pokazuje nie każdy "umie" sobie na taki zabieg pozwolić. Aspartam nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem jeśli chodzi o środki słodzące.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-08 00:25:32

Konrados to mój "groupie", przy okazji ostrzegam - potrafi być *BARDZO* upierdliwy, zadaje po kilkaset pytań (nie mających z reguły większego sensu), większość moich znajomych musiała go zablokować na gg :D

Jeszcze tylko w kwestii medycyny "alternatywnej" - tutaj myślę że naprawdę mógłbyś paru ciekawych (i bardzo praktycznych) rzeczy się dowiedzieć, na forum masz już kilka opisanych przypadków wyleczenia chorób "nieuleczalnych", np post Triss o RZS w dziale z artykułami, poza forum było tego o wiele więcej. W tym temacie ktoś opisywał cofnięcie się stwardnienia rozsianego, ciekawa sprawa - w środę koleżanka wyszła ze szpitala ze świeżo zdiagnozowanym stwardnieniem. Wyleczyłem kiedyś kumplowi, wyleczę i jej. Za jakieś 2 miesiące powinien się pojawić opis pełnej terapii - o ile faktycznie uda się cofnąć ten częściowy paraliż rąk, który ma, a nie tylko zatrzymać rozwój (bo zatrzymanie rozwoju to raczej żaden dowód, SM często się "samo" zatrzymuje).

Co sądzisz o tym co tutaj napisał tomakin:
http://www.zdrowiej.vegie.pl/printview.php?t=4033&start=0&sid=15df9a2fe9ea6bc494d8138f2cbc593f 

Cóż, z racji ograniczeń czasowych nie ma możliwości bym mógł poświęcić więcej czasu na odpowiadanie na pytania o szkodliwości mleka czy aspartamu, więc odradzam swoją osbę jako potencjalnego adresata.

Jeśli chodzi o leczenie - nie zajmuję się nim raczej i nawet nie specjalnie interesuję, ale z ciekawości chętnie przejrzę relacje jeśli polecasz. Jeśli to nie problem, poprosiłbym o linki przez PW.

pzdr

EDIT: Konrado5 - proszę o umiar. To jest upomnienie moderatora

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-08 00:31:52

poleciały 2 PM'ki, doszły?

tak, dziękuję