Muhammad Ali zaprosił swoich przyjaciół ze świata show-biznesu na galę "Celebrity Fight Night" w Phoenix. Nie chodziło tylko o zbieranie datków na rzecz walki z chorobą Parkinsona.
Jak informuje niemiecki dziennik "Express" było to pożegnanie legendy boksu. Według doniesień 69-letni mistrz przegrywa walkę o swoje życie. Przyjaciel Muhammada Ali w wywiadzie dla magazynu "Globe" powiedział, że słynnemu bokserowi "nie zostało mu wiele czasu".
Wielu przybyłych gości było w szoku widząc schorowanego 69-letniego mistrza. Muhammad Ali jest cieniem samego siebie, zniszczonym przez chorobę Parkinsona, wymaga nieustannej opieki.
- Jego cierpienie stało się tak wielkie, że w swoim domu jest przez całą dobę pod nadzorem pielęgniarek. Musi być karmiony, myty i odprowadzany do toalety.
Aktorka Halle Berry uklękła przed bokserem, który się z nią pożegnał. Kevin Costner, Billy Crystal i Bo Derek nie byli w stanie wypowiedzieć żadnego słowa. - Ali nigdy się nie poddaje, będzie walczył aż do ostatniego oddechu - powiedział później jeden z nich.
źródło: boxingnews.pl
Przeciwnik bardzo ciężki do pokonania, ale Ali się nie podda
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów