Skolioza

Witam. Mam prawie 17 lat, jestem w 1 klasie szkoly sredniej. We wrzesniu podczas bilansow w szkole dowiedzialem sie o moim bocznym skrzywieniu kregoslupa, tzn bylo to dopiero podejrzenie. Zawsze bylem bardzo niski, 2 lata temu mialem ze 165 cm a teraz 180, a wiec duzo uroslem i szybko. Podejrzenia o boczne skrzywienie sie potwierdzily, bylem u wielu lekarzy i rehabilitantow, ktorzy mnie badali i mam naprawde niewielkie skrzywienie w dolnym odcinku kregoslupa, w prawa strone. Oprocz tego, ze moj kregoslup jest lekko skrzywiony, mam tez inne problemy, ktore najbarzdiej mnie irytuja. Prawy bark jest troszke wyzej od lewego, co jest spowodowane przez skolioze, a co najgorsze lewa strona klatki piersiowej jest odstajaca, lekarze mowili, ze jest to zdeformowany mostek, gdy dotykam czuje, ze to zebra a nie zadne miesnie, bo jestem szczuplutki. Troszke to widac nawet przez koszulke jak sie przyjzec, jest to bardzo denerwujace i to jak wyglada, zaden z lekarzy nie jest w stanie powiedziec od czego to jest, ale podejrzewam, ze wlasnie od skoliozy poniewaz bedac w 2 klasie gimnazjum nic mi nie odstawalo i bylem raczej prosty. Moje pytanie i prosba jest taka, jak ta wade skorygowac, co robic, jakies cwiczenia, basen itp aby pozbyc się tej wady, cwiczenia na podniesienie lewego barku mam od rehabilitanta, ale na ta klatke to nikt nic nie wie. Co robic, jakie cwiczenia czy basen aby to zniwelowac, w ogole czy moge powrocic do normalnosci? Bardzo prosze o pomoc