jestem na masie od kilku miesięcy.
wszystko jest ok, zbieram suchą masę w 95%. bf w granicach 10-12%. Jednak mam problem z brzuchem.
Krata jest widoczna, jednak bęben wystaje.
Możliwe, że jest to spowodowane węglami.
Brzuch katuję 2-4x w tygodniu w zależności od czasu.
Wycinka planowana na koniec maja, więc mam jeszcze kilka tygodni masy.
Problem w tym, że zaczynam nie mieścić się w spodnie ;o
pas rano 75-77, wieczorem ok 80-82 ;o
Różnica duża, bo wcinam ponad 4500kcal i muszę gdzieś to zmieścić.
Pytanie: co zrobić aby bęben był płaski a nie odstający jak u napakowanego grubasa?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.