Dwoje-w-jednym (poście)

Czyli... Próba nr III:

I
płatki żytnie 30g
3 jajka (180g)
migdały 20g
olej lniany 15g
555 26/26/38
II
serek homogenizowany chudy 135g
siemię lniane 10g
jabłko 140g
172 10/20/4
obiad
feta light 100g
pierś z indyka 200g
oliwa z oliwek 15g
pestki dyni 30g
674 54/7/47
podwieczorek
czekolada gorzka 20g
jogurt naturalny 150g
204 6/16/11
kolacja
serek wiejski 3% 150g
121 16/3/4

1730 kcal, 40:25:35

dlaczego wybierasz takie dziwne produkty?? rano wywal te platki zytnie- daj tu owsiane. mozesz zjesc je na wodzie/mleku z dodatkiem orzechow, albo wymieszac wszystko z 2-3 jajkami i zrobic na teflonie placek.

II: gdzie jest białko??? to nie jest posilek. tu ma byc pelnowartosciowe bialko+warzywa+tluszcze

III: bialko+ wegle zlozone (ryz, kasza)+ warzywa+ tluszcze

IV: gdzie bialko? ma byc to samo co w II posilku

V: na noc twaróg+ oliwa

powywalaj te poprzetwarzane cuda- czekolady, nabiał, fety, owoce. produkty nabialowe to kiepskie zrodlo bialka. za to węgle- laktoza.

w sniadaniu i obiedzie dawaj wegle zlozone. jak masz tluszcze w plynie, to nie musisz dorzucac jeszcze po 30g pestek czy orzechow.

Chyba się na razie podda\m, a na razie skorzystam z diety ułożonej przez meraviglia na dni nietreningowe. Może jak zobaczę, jak to powinno działać, to będzie mi łatwiej skomponować coś sensownego, mam w głowie chyba za bardzo utrwalony schemat naturehouse'owy/niskokaloryczny. Dzięki za pomoc!