PYTANKO

Moze masz racje, ze to co nosi nazwe thai boks w Polsce i na swiecie, to nie jest to samo. W telewizji nie mowili jednak, tylko walczyli, rzecz miala miejsce w Wlk. Bryt., nazywalo sie to thai boxing i odarte bylo z szeregu rzeczy przynaleznych do thaia, o czym juz pisalem. Wiadomosci, ktore tu umieszczam, pochodza z Budokanu, a artykul, o ile dobrze pamietam, napisal niejaki Wiaczeslaw Mirin, chyba Ukrainiec. Z tego co sie orientowalem, to Ukraincy w skali swiatowej w tym sporcie sa w czolowce, wiec mysle ze on tez sie zalicza do dziedzictwa tej sztuki. Nie chce sie natomiast upierac, bo rzeczywiscie spotkalem sie z wieloma opiniami, ze jest to jedno i to samo. Mniej wiecej tyle samo ludzi oburza sie, gdy im to powiesz, twierdzac, ze roznice sa ogromne. Nie mnie rozsadzac, gdzie lezy prawda. Pozdrawiam

Ok jak uwazasz trzymaj sie. Mowiac dziedzice mialem na mysli samych tajow... Wlasnie w tajlandii nalezy szukac odpowiedzi, a oni mowia to co ja. Pozdrawiam

Ale podam jeszzce jeden analogiczny przyklad... Zarcie w wawie na marszalkowskiej sprzedaja "kebaby" czyli jedzonko wywodzace sie z turcji, bylem w turcji i tam kebab wygladal inaczej. I teraz zadam pytanie skoro te potrawy wygladaja i smakuja inaczej ktora bys nazwal kebabem?
Chyba nie zbyt obrazowy ten przyklad ale moze dostrzezesz glebszy sens:)

DJ SPIN THAT SHIT!!!

Chyba czaje o co Ci chodzi, Bartez. Swoja droga, przyklad bardzo iteresujacy .

A wiecie jak we Francji mówią na podwójnego ćwierć funciaka z serem?
- Mc Royal . A wiecie dlaczego? - Bo mają system metryczny



Jujitsu: the art of self-protection
Judo: the art of self-perfection