Traktor71
"co sie dzieje z pozywieniem,ktore zjadles wczesniej-pare godzin temu,likanascie gzodzin temu,dzien wczesniej..."
zostało wykorzystane na odbudowę glikogenu w mięśniach i w wątrobie,no i nadbudowę uszkodzeń mięśni które powstały podczas treningu.
Ta przerwa w jedzeniu zmusza organizm do przejścia w
stan kataboliczny co nie ma nic wspólnego ze wzrostem mięśni a jedynie ich rozpadem.
Po przespanej nocy organizm jest w stanie katabolizmu,ma podwyższony poziom kortyzolu we krwi i trzeba go jak najszybciej obniżyć spożywając posiłek.Pomyśl co się dzieje wtedy gdy go nie dostarczysz...A jak zapewne wiesz kortyzol zmusza organizm w pierwszej kolejności do korzystania energii z rozpadu tkanki mięśniowej co dla nas ćwiczących nie jest dobre.
akurat twoj organizm malo interesuje,czy wrzuciles w danej chwili 30,czy 100g bialka.
zawsze przyjmie tyle,ile musi,ile potrzebuje i racjonalnie to wykorzysta.
Owszem ale jednorazowo nie może wchłonąć więcej niż 30-40 gram.Jeśli zjesz 100 gram w jednym posiłku 60 organizm poprostu nie wykorzysta i się zmarnuje.Mówię tutaj o osobach ćwiczących na sucho,bo jak wiadomo na koksie organizm ma podwyższoną synteze białka i taki zawodnik może go wchłonąć(i potrzebuje) znacznie więcej niż organizm człowieka ćwiczącego na sucho.