Od 4 tygodni jestem na silowni na tzw obiegowce, robie po 2 serie na kazda partie miesni w celu rozruchu, a od przyszlego tygodnia chcialem przejsc juz na trening masowy i w tym celu zasiegnalem porady u kolegi, ktory "zna" sie lepiej ode mnie i doradzil mi cos takiego, mianowicie trening tylko jednej partii miesni dziennie zreszta zobaczcie:
Poniedzialek- klatka piersiowa
wyciskanie na lawce poziomej: 4x8
wyciskanie na lawce skosniej: 4x8
rozpietki lawka skosna 4x10
Wtorek- plecy:
podciaganie na drazku 4x10
wioslowanie sztanga 4x8
sciaganie linki siedzac 3x10
sciaganie drazka w szerokim chwycie 3x10
Czwartek- barki
wyciskanie sztangi zza glowy 3x8
unoszenie hantli na boki 3x10
unoszenie hantli w opadzie tulowia 3x10
wznosy ramion ze sztanga 4x10
Piatek- triceps i biceps
triceps:
wyciskanie sztangi w waskim chwycie 4x6
wyciskanie francuskie lezac 3x8
wyciskanie francuskie hantli zza glowy 3x10
biceps:
uginanie ramion ze sztanga 4x8
uginanie hantli mlotkowe 3x10
modlitewnik 3x10
i teraz nastepuje szycher mycher i idziemy dopiero w poniedzialek na silownie i cwiczymy nogi:
Przysiady ze sztanga: 4x15
wznosy na palcach 4x16
suwnica 4x12
i przesuwamy analogicznie trening dalej czyli wtorek klatka, czwartek plecy itd itd...
Co sadzicie o takim treningu? Niby moj staz na silowni jest krotki wiec takie cos pewnie by mnie zbyt nie obciazalo ale z drugiej strony nigdy nie slyszalem o czyms takim, raczej widzi sie jak robi sie 2 partie na treningu- mniejsza i wieksza. Czekam na wasze rady i opinie nt tego treningu, dziekuje i pzdr.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: 100
Wzrost: 193
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 4 tyg
Uprawiane inne sporty: jazda na rowerze w okresie letnim ok. 25 km dziennie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full osprzet silownia
Dieta: dietece dalem do oceny w tym temacie: https://www.sfd.pl/dieta_na_mase_waga_100kg_+-t734529.html
Przeciwskaznania medyczne: nie ma
Zażywane suplementy: bcaa i byc moze wkrotce gainer