Mój trening domowy powiedzcie proszę co sądzicie

Chciałem tutaj przedstawić mój trening który wykonuję w domu:
najpierw troszkę danych:
waga:60kg
wzrost: 172cm
wiek: 18lat
staż treningowy: od 5 lat trenuję taekwondo trening siłowy uprawiam od 2 lat z drobnymi przerwami na odpoczynek
teraz przedstawię co co robię:
poniedziałek: trening taekwondo na sali
wtorek: nogi:
ćwierć skoki x2
wspięcia na palce x2
wstępowanie na krzesełko x2
skoki na łydki( jak na skakance) x2
krzesełko przy ścianie x2
przysiady x3
środa: trening taekwondo na sali
czwartek: tutaj starałem się zrobić ogólnorozwojowy trening na całą górę:
podciąganie na drążku nachwytem x2
pompki z plecakiem z obciążeniem x2
plecak z obciążeniem na biceps x2
pompki na triceps na taboretach x2
rozciąganie ekspandera:
nad głową x2
za sobą x2
przed klatką na boki x2
przed klatką w górę x2
na boki na mięśnie naramienne x2
piątek: nogi tak jak we wtorek
sobota: trening na górę z czwartku
niedziela: upragniony odpoczynek
I teraz miałbym kilka pytań...
1. co byście dodali co byście wyrzucili (nie mam sprzętu żadnego oprócz drążka)
2. czy nie za mało czasu na odpoczynek?
3. czy taki trening wystarczy mi zeby wzmocnić siłę? (moim celem nie jest budowanie masy a siły... trenuję sztukę walki więc musze umieć uderzyć mocno )
4. czy macie jakieś uwagi co do tego cyklu?
PS ostatnio dużo też biegam praktycznie co dziennie

i jeszcze zapomniałem dodać ze w czwartek i sobotę robię 5 poziom ABS 2

Proponuje trening obwodowy 2 lub 3 razy w tygodniu. Zacznij od 2 - 3 obwodów i zwiększaj do 6. Treningi krótkie ale intensywne.
PS. Siła ciosu ma nie wiele wspólnego z siłą statyczną.

Wiem, że siła statyczna nie jest nigdy nie będzie równa sile ciosu... na siłę siosu składa się jego szybkośc, technika wykonania, powierzchnia uderzająca, itd. ale siła statyczna na pewno nie przeszkodzi poza tym jest ważna przy ćwiczeniach bądź walce w parterze... trening obwodowy powiadasz hmm... tylko zastanawiam sie jakie stacje masz na myśli. bo nie bardzo wiem jak mogę go zrobić w domu bez jakichkolwiek przyrządów czy czegoś co mogłoby je nawet imitować.. ale trening obwodowy może byc dobrym pomysłem dzięki za tę myśl. nie myślałem o tym wcześniej

http://www.filestube.com/53402fa62a55262903eb/go.html
Tu masz świetną metodę bez przyrządów - Proteo system Oliviera Lafaya. SW co prawda to nie moja dziedzina ale autor poleca ją także ćwiczącym sztuki walki. W książce jest opis kompletnego, 13 poziomowego treningu całego ciała z wykorzystaniem jedynie krzeseł i drążka. Na pewno rozwiniesz swoją siłę i wytrzymałość, a robiąc odpowiednio dużą liczbę powtórzeń nie zwiększysz zbytnio swojej masy (dokładny opis różnych strategii - siła, masa, wytrzymałość - jest w drugim tomie, którego w necie nie ma, ale w skrócie autor sugeruje katowanie każdego poziomu aż do kompletnej stagnacji, zamiast względnie szybkiego przechodzenia dalej. W razie pytań chętnie odpowiem).

Wiem co składa sie na siłe ciosu bo sam ćwicze SW i siła statyczna ma niewielki wpływ , bardziej te elementy co wymieniłeś + masa ciała , ale do rzeczy..

Najlepsze będą jakieś ciężkie ćwiczenie typu , pompki na poręczach , drążek , przysiady z jakimśobciążeniem , brzuchy , poszukaj jeszcze bo są różne ćwiczenia dynamiczno-siłowe bez sprzętu.