Spodziewałam się większych zmian pozytywnych w wyglądzie. Wiele się działo w tym czasie, nie zawsze mogłam trenować; dieta była przez ten okres w większości nie liczona, często okazywało się, że jadłam za dużo kcal. Popełniłam błąd zawyżając sobie ilość kalorii w pewnym momencie. Treningów było dużo mniej niż zamierzałam wykonać. Ciśnienia nie miałam, ale starałam się jak najwięcej aktywności fizycznej wprowadzać stopniowo.
W połowie 2012 roku udało mi się zamknąć szczelinę brzucha stosując ćwiczenia by Obliques, które każdej kobietce po porodzie polecam./zdjęcie z 2012 roku jest przed zamknięciem/.
Temat brzmi „powrót do formy sprzed ciąży” ---> w tym czasie nie wróciłam do formy bezpośrednio sprzed ciąży (czerwiec 2010), ale jestem na dobrej drodze. Biorąc pod uwagę, ze w ciążę zaszłam po porządnej redukcji to cel był dość ambitny.
Wróciłam za to do formy startowej sprzed ostatniego testu redukcyjnego (marzec 2010) ---> Krewecia dziękuję za czujne oko i cenną uwagę :-*
Forma fizyczna jest jako taka, np. potrafię przebiec więcej kilometrów niż przed ciążą, jednak siły w siłowych nie ma co porównywać, jest dużo gorzej z ciężarami (brak systematycznośći w treningach siłowych).
Poniżej zdjęcia z 3 kolejnych lat. Wymiary z tabelki na żółto dotyczą poszczególnych okresów ze zdjęć. Zmiana w wyglądzie, wymiarach nie duża. Najgorzej reprezentuje się tył. Biorąc jednak pod uwagę okoliczności tego okresu nie mogę narzekać.
Teraz uważam, że jestem gotowa na redukcję. Muszę niestety wrócić do codziennego liczenia w dietce, bo na oko mi nie wychodzi.
tył
Zestawienie końcowe - początku i końca tego etapu.
Na koniec pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dobrze życzących.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2013-09-09 08:54:30