Pomoc w ulozeniu planu.

Witam, na wstepie powiem ze przejzalem wiele tematow na tej stronie, widzialem rowniez temat "Pierwsza wizyta jasia na forum" do ktorego wiekszosc poczatkujacych byla odsylana, ale nie moglem nigdzie wcisnac mojego problemu gdyz jest dosc wyjatkowy.

Mam 17 lat, dwa lata temu zrzucilem 35kg w okolo 3 miesiace, co teraz musze przyznac bylo wielkim bledem. Nie cwiczylem, lecz oparlem sie na bardzo nisko kalorycznej diecie ulozona przez samego siebie.. Teraz waze 75kilo, i daze do widocznych miesni brzucha, i umiesnionej sylwetki, lecz co mi przeszkadza to nadmiar skory na brzuchu, (Ogolnie to wszedzie, lecz tam najbardziej jest widoczny) i widoczna oponka na brzuchu. Cale wakacje chce poswiecic ciezkiemu treningowi nad sylwetka, (Okolo 100dni naprawde ostrego treningu dzien w dzien, potem kontynuacja, lecz nie tak intensywna)
Jestem zielony w tym temacie, dlatego prosze o pomoc w ulozeniu planu treningowego oraz diety. (Co mnie zgubilo to fakt ze nie wiem czy najpierw mam zrzucic ten paskudny brzuch, czy moze przybrac miesni, gdyz na koncu chce jednak wazyc troche wiecej niz teraz)

Ps. Wiem ze suple sa odradzane poczatkujacym, lecz rozwazam fat burnera na ten brzuch, z gory dziekuje.. Pozdrawiam.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Waga: 75

Wzrost: 190

Cel treningowy: Rzezba

Staż treningowy na słowni: Brak

Uprawiane inne sporty: Koszykowka, Biegalem ( Mam zamiar zaczac na nowo)

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Sztangielki (2x1Kg + 2x2.5Kg)

Dieta: Brak

Przeciwskaznania medyczne: Brak

Zażywane suplementy: Brak

(Okolo 100dni naprawde ostrego treningu dzien w dzien, potem kontynuacja, lecz nie tak intensywna)

Widzę, że twój błąd z dietą NICZEGO cię nie nauczył i nie wyciągnąłeś żadnych wniosków...

Więcej nie znaczy lepiej...

Masa przy odpowiednim odzywianiu o którym możesz poczytać w dziale Odzywianie w postach podwieszonych...

Nie zejdzie ci tylko z brzucha więc ten pomysł ze spalaczem jest bez sensu.

Plan FBW oparty na podstwach 2-3x w tygodniu + dobre dieta.

Rozumiem i dziekuje. Mimo tego ze cos jednak mnie to nauczylo, obecna bezsilnosc sprawila ze gdybym wiedzial co robic zabral bym sie za to z duzym rozpendem :) A bieganie ? Bylem przyzwyczajony do 5km dziennie, z racji ze bede miec wolne moge robic 5 rano i 5 wieczorem, lecz nie wiem czy bedzie to mialo sens.

Rób mase.

Po co ci bieganie ? Chyba, że dla konducji to raz czy dwa razy w tygodniu ok uwzględniając w bilansie.

Jak diety przypilnujesz to będzie okej, to klucz do sukcesu. Tylko nie głodowki, najprawdopodobniej będziesz na razie musiał się nauczyć np. komponować posiłki/dobierać składniki, ustalić pory jedzenia itp. więc nie układaj od razu super wyliczanych dieta bardziej skupiłbym się na wyrobieniu zdrowych nawyków bo tak drastycznej diecie ale więcej raczej napiszą ci w dziale Odzywianie i tam pomoga.

Zmieniony przez - Viren w dniu 2011-05-09 22:38:51

Dziekuje za pomoc, i przepraszam za glupie pytania, ale jestem zielony w tym temacie.. :)