GH Turbo vs Tribulon/ZMA

Witam,

mam pytanko odnośnie przyjmowania suplementu poprawiającego regenerację, samopoczucie oraz libido.
Zmęczenie wynika głownie ze stresu i dużej ilości pracy. Aktywność sportowa obecnie niewielka, więc samopoczucie to nie efekt przetrenowania.

Zastanawiałem się nad kupnem Tribulonu (ewentualnie wzbogaconym o ZMA), ale wyczytałem, że na sen i libido dobry jest GH Turbo.

Jest lepszy? Warto?
Czy dopóki ćwiczę mało, nie ruszać GH i skupić się na tribulusie?

Dzięki,
Pzdr,

Przede wszystkim wybrałbym ZMA Orginal aby uzupełnić magnez i cynk.
Magnez bardzo pomaga w sytuacjach stresowych życia codziennego, picie kawy itp. też przyczynia się do tego, że tracimy dużo minerałów.


Odpowiednia dieta i nie picie alkoholu też pomoże, a co najważniejsze SEN - to jest klucz do dobrej regeneracji.
Tutaj połączenie GH Trubo + Zma Orginal będzie jak najbardziej pomagało w lepszej regeneracji i głębszym śnie.

Tak samo Tribulon wpłynie na lepsza regenerację.

Są to suplementy niekoniecznie dla ludzi zaawansowanych w sporcie, a dla wszystkich tych którzy chcą podnieść swój komfort życia + dla sportowców zwiększenia efektów oraz lepszego treningu.

Dziękuje za szybką odpowiedź!

Dieta staram się pilnować, alkoholu pije mało. Podkreślam, że fizycznie też się nie przemęczam za bardzo ostatnio. Dobija mnie stres i tempo życia. Czyli jak zrozumiałem, przy "niesportowym" trybie życia najlepiej zastosować:
1. ZMA
2. GH Turbo
3. Tribulon?

Jeżeli jest inna hierarchia, proszę o korektę :)
Pzdr,

Myślę, że nie ma jako takiej hierarchii to zależy od tego czego Twój organizm potrzebuje w danej chwili.

Po sobie i moich znajomych wiem, że podwójna dawka trecowskiego ZMA sprawia, że śpisz jak zabity, zaliczając przy tym głębsze fazy snu, a co przez to idzie lepszą regenereację.

a czy razem z lepszym snem przyjdzie lepsze samopoczucie, humor i "ożywienie"? :)

Tak to na pewno.

Pamiętaj, że przemęczenie, przećwiczenie czy nawet przeziębienie wpływa mega źle na samopoczucie.

Wrzucaj ZMA z Tribulonem.Systematycznie przez jakiś okres czasowy.