Szacuny
17
Napisanych postów
1643
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16475
Mam pytanie odnośnie techniki martwego. Mianowicie przywykłem nieco do techniki "eksplozywnej" w której chyba nieco się oszukuje. Mianowicie jako że obciążenia sztangi są gumowe robię martwy z wykorzystaniem siły odbicia ciężaru od gleby, aby pomóc sobie w najniższej fazie ruchu(przy czym to nie jest piłka, odbicie gdyby rzucić sztangę na ziemię byłoby żadne, nawet z granitowymi obciążeniami ten efekt dynamiczny znacznie ułatwiał życie - nie wiem czy jest to zasługa "akcji-reakcji", czy też mięśnie są wtedy w takim momencie, że generują znacznie więcej siły).
W efekcie wykonuję powtórzenia błyskawicznie z niekiedy dużym(jak na mnie) ciężarem.
Sztangę odkładam na ziemię, ale w ciągu niecałej sekundy znowu wędruje do góry.
Czy taka dynamiczna technika jest dozwolona, czy powinienem odłożyć sztangę grzecznie na ziemię i znowu zaczynać z martwej pozycji?
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2011-05-10 17:18:07
Szacuny
537
Napisanych postów
15855
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
256574
BLAD TECHNICZNY!
Nie nazywaj tego w takim razie martwym ciagiem, gdyz jest zatracony calkowicie deadstart - nie mow ze odbicie jest minimalne czy tez znikome bo to jest MEGA ODBICIE I MEGA PRZECIWSTAWIANIE SIE GRAWITACJI nie za pomoca generowania sily jak Ci sie blednie wydaje a za pomoca pedu sztangi.
Szacuny
7
Napisanych postów
481
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
54037
No i chyba malo zdrowe dla plecow takie szybkie ciagniecie bo miesnie nie wykonuja takiej pracy jak powinny latwo sie kontazji mozna nabawic. A co myslicie o martwym bez dotykania ziemi? Bo widze jak goscie odemnie z silowni tak robia i zawsze sie na to dziwnie patrze bo w koncu martwy ciag = ciagniecie z martwego punktu czyli ziemi.
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Jw. Wersja na sztywnych nogach czy rdl (chociaż rdl jeśli dasz rade z ziemi to lepiej z ziemi) może być wykonywana bez dotykania podłoża ale to już inne ćwiczenie. Martwy tylko z gleby.
Szacuny
7
Napisanych postów
481
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
54037
Chodzi wam o martwy na prostych nogach czyli na dwuglowe? To bym akurat zrozumial chociaz tez zawsze robilem do ziemi tyle ze oni to robia przy plecach.
Szacuny
61
Napisanych postów
1439
Wiek
70 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7349
Witaj Granathar
Każdy ruch w treningach siłowych musi być w pełni kontrolowany i płynny. Odbijając sztangę od podłoża dopuszczasz do całkowitego chwilowego rozluźnienia mięśni zaangażowanych w dane ćwiczenie,a następnie do gwałtownego ich spięcia. Nie ma to nic wspólnego z techniką martwego ciągu i prędzej czy później doprowadzi do kontuzji.
Pozdrawiam