Kreatyna + Nitrobolon czy NO Xplode

no jeśli standardem jest w Krakowie że jedna miarka nitro = 2 miarkom xplode to tak


tylko nie chce mi się w to wierzyć

Nie czytasz uważnie, a może nie chcesz
W Krakowie nie ale dla mnie osobiscie nie widze wiekszej różnicy - poza portfelem.
Może gdybym od 1 treningu sypał 2 miarki Xplode to było by fajnie.
Po 1 tyg zwikeszyłem do 1/2 po 2 tyg do 2 i... i to samo

IMO nie ma sensu dopłacać 70zł za pare treningow wiecej, bo dawketak czy siak trzeba potem zwiekszyć nie wierze ze cały cykl 1 miarka Cie klepała.

czytam uważnie, założyłem, że kwestia podejścia i odczuć ma aspekt topograficzny

poza tym zależy co rozumiesz pod pojęciem "klepała".

Jesli chodzi o pobudzenie, to oczywiście że po kilkunastu dawkach - było mniejsze niż za pierwszym razem i zwiększałem dawkę. Ale ten kontekst przyrównując do nitro, to w wypadku preparatu treca pobudzenia z oczywistych względów było żadne za każdym razem niezależnie od dawki. Dlatego dodawałem do niego porcję kofeiny, którą również musiałem zwiększać systematycznie jeśli oczywiście chiałem czuć dodatkową stymulację.

Jesli natomiast chodzi o ogólnie pojęty komfort treningu, to mi lepiej cwiczyło się na Xplode niż na nitro za każdym razem niezależnie od dawki jednego i drugiego.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-12 12:45:50