Rozpisałem sobie harmonogram ćwiczeń składający się ze sztangi, hantla, pompek oraz brzuszków. Chciałbym abyście ocenili czy dobrze rozpisałem ten harmonogram ponieważ zauważyłem podczas ostatnich ćwiczeń że nic one nie dają gdyż fizycznie zbyt mocno się nie przemęczam jak na początku treningu, maksymalny ciężar jaki wycisnąłem na klatę to 36 kg podniesione tylko 3 razy w bicepsach mam 28 cm. Oto Harmonogram
Sztanga 24 KG (Poniedziałek-Piątek)
wyciskanie na płasko 5x25(seria-2 min przerwy)
wyciskanie w stronę głowy 8x18(seria-3 min przerwy)
przysiady 5x12(seria-2 min przerwy)
Hantel 8 KG (Poniedziałek-Piątek)
klasyczne 10x20(seria-2 min przerwy)
wyciskanie zza głowy na triceps 5x10(seria-2 min przerwy)
Pompki(Wtorek-Czwartek)
klasyczne 6x8 (seria-2 min przerwy)
nogi w górze(np.na łóżku, krzesełku) 6x6(seria-3 min przerwy)
ręce w górze(np.w oparciu o poręcz, krzesełko) 6x10(seria-2 min przerwy)
Brzuszki(poniedziałek-środa-piątek)
klasyczne 3x50(seria-2 min przerwy)
nogi ugięte tworząc kąt 90 stopni 5x10(seria -3 min przerwy)
Czy moje ćwiczenia są dobre? Posiadam tak zwaną dietę piszę tak zwaną ponieważ nie mam rozpisanych co jem tylko ile tych posiłków, jem w całym dniu 122G-Białka 610G-Węglowodanów 305G-Tłuszczu(może coś być w tej rozpisce nie tak ale wyczytałem na jakiejś stronce iż powinno się jeść 2G-Białka 10G-Węglowodanów oraz 5G-Tłuszczu na 1 kg ciała)