Szacuny
2
Napisanych postów
256
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1413
Siemka chłopaki! Sprawa tak na świeżo( bardzo chciałem umieścić to w osiedlowych problemach, żeby Tłusty Kot miał rozrywkę, ale ni chu- ja pasuje:P)
Okej, do rzeczy: Siedzę sobie w swoim akademickim zaciszu, aż tu nagle słyszę odgłos jakiegoś piździka- enduro, czy cuś, po chwili tylko hamulec i dup. Z racji drzew nie bardzo widziałem o co cho, ale jako że połowa akademika wyleciała przed blok( oczywiście ich obecność ma decydujące znaczenie dla rozwoju wypadków) to dowiedziałem się tego i tamtego. Prawdopodobna kolej wypadków:
Koleś rozbujał aż nadto piździk i...przypieprzył w zaparkowane samochody. Stąd wniosek, że albo sobie walnął kilka głębszych, albo coś wciągnął.Generalnie nawyczyniał szkód, bo 2 auta obite mocno. I tutaj zwrot akcji- ktoś wezwał pogotowie, a kierowca zadzwonił...po kolegów, którzy przyjechali, odkręcili tablice z piździka i hen! pognali w stronę zachodzącego słońca(księżyca?!)
I tutaj moje pytanie, co by zbyt drogówkowo nie było:
Nie ma przypadkiem gdzieś mowy, o tym, że jako osoba cywilna można zatrzymać osobę podejrzaną o popełnienie przestępstwa?( jazda pod wpływem środków odurzających, przekroczenie prędkości, spowodowanie wypadku, chęć ucieczki z miejsca zdarzenia to podpada chyba pod przestępstwo, a nie wykroczenie?) Rozgorzała bowiem w trzódce akademickiej kwestia, że nawet jeśli zatrzymam, to sprawca może pozwać mnie o nieuprawnione zatrzymanie, czy coś w ten deseń. No, to tyle, dzięki chłopaki za odp!
Szacuny
37
Napisanych postów
3273
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
34107
Przekroczenie prędkości nie jest przestępstwem. Nie masz dowodów, że jechał po wpływem niedozwolonych substancji bądź alkoholu. Jeśli nikt oprócz sprawcy nie ucierpiał to w ogóle nie mamy do czynienia z wypadkiem drogowym. Art. 178 kk odnośnie ucieczki odnosi się do krótko mówiąc katastrof i wypadków. Zgodnie z art. 243 kpk ująć można sprawce przestępstwa.
Szacuny
13
Napisanych postów
1410
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
13811
Może jest niedoświadczony i motór go poniósł.
Nie musiał być pijany, jak zbiegł to policja i tak powinna ustalić kto to, bo piździków danej marki i to jeszcze enduro nie jest aż tak dużo, miał ubezpieczenie to idzie z OC. Policja może ukarać z ucieczkę z miejsca zdarzenia, bo jak nie było rannych to zdarzenie a nie wypadek.
W sumie to opowieść nie trzyma sie kupy, bo po co karetka jak nikt nie był ranny, jaki kierowca zadzwonił po kolegów, motoru?
Opisz to dokładnie ;P Bo z tego co napisałeś to piździk został a oni z tablicami odjechali ;P
Szacuny
2
Napisanych postów
256
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1413
Robi się- To było coś ok. 22, a że to osiedle, to wiadomo- ktoś tam z psem na spacer wyjdzie, ktoś zasuwa na wieczorne bieganie itd( zakładam, że to ktoś taki zadzwonił po karetkę)Karetka przyjechała, albowiem niebieskie światła "erki" dość mocno świeciły mi po pokoju:P No chopper to nie był, bo za wysoki dźwięk tłumika;) Więc moim zdaniem enduro, czy może jakiś chiński piździk, uj wie. Ja stawiam tezę, że był to ktoś z osiedla, miejscowy element( a osiedle to nie jest enklawą spokoju) który BYĆ może na takowy piździk uprawnień nie posiadał, za co w razie pozostania na miejscu chyba by beknął. Poza tym osiedlowe chłopaki tutaj bardzo z mundurowymi się nie lubią i na palcach jednej ręki można policzyć tych, co nie mają zawiasów. Ja sądzę że jednak coś sobie tam wypił/wciągnął. Okej, bywa tak, że w konsekwencji szoku, na świeżo po wypadku niektórzy uciekają przed siebie itd. A tutaj koleś zdołał wyjąć koma, stwierdzić do którego kumpla zadzwonić, określić miejsce i o śrubokręt do tablic poprosić. Tak więc na moje oko miał coś za uszami i nie na rękę było mu czekać na policję. Tak, tak to z relacji wyglądało- przyjechali koledzy, odkręcili tablice i odjechali. A piździk jak leżał, tak go zostawili:P Dziś pewno coś więcej wiedzieć będę( choć ile osób, tyle teorii):P
Szacuny
2361
Napisanych postów
30609
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270708
ale ja w takim razie nie kumam kogo w tej sytuacji chciałbyś zatrzymywać?
gosciu,sprawca kolizji,pozostał na miejscu bo przecież pogotowie do niego przyjechało,piździk se stał bez tablic...
jako obywatel mozesz zatrzymać kogoś sprawcę przestępstwa na gorącym uczynku lub w bezpośrednim pościgu za nim. Reguluje to art 243 KPK
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-05-19 10:48:15
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
2
Napisanych postów
256
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1413
Nie nie Queblo, wiem że to zagmatwane, ale wiesz, ja przy tym bezpośrednio nie byłem- koledzy przyjechali, odkręcili tablice, zwinęli swojego do samochodu i pojechali, zanim karetka przyjechała:D