Mleko w diecie na masę

Mam taki problem: otóż lubię mleko (2% z kartonu). Jest ono łatwym dostarczeniem białka i kalorii, a zależy mi na masie. Nie lubię bawić się w gotowania/smażenia itd., a pijąc 2 litry dziennie dostarczam 1000 kcal. Te 2 litry to piję od dłuższego czasu. Czy jest to niezdrowe i czy dalej mogę tak pić ? Jak mogę zastąpić to innym źródłem kalorii (a dodam, że jem dziennie 2 torebki ryżu - 800 kcal), spaghetti wchodzi w grę, ale kartofle nie. Czy 1 litr będzie wystarczający tego mleka, czy to wciąż za dużo ? Jak mogę to zastąpić czymś dobrym z białkiem, czy kaloriami (chudy twaróg też jem).

Nie piję mleka, bo nie toleruję laktozy. O mleku jednak wiadomo mi, że powoduje w żołądku pewnego rodzaju zawiesinę, która nie jest korzystna.
2 litry mleka dziennie? 300ml to moim zdaniem powinien być maks

Coś dobrego z białkiem no to hmmm, mięsko/ryba?

A tak w ogóle to nie czujesz się wzdęty i nie komfortowo po spożywaniu takich ilości mleka??

Wciąż to za dużo. odpuść są 100razy lepsze źródła białka