Warzywa z puszki- lepiej niż wcale?

Warzywa jem, z tego co czytalem i tak za mało. Pytanie jest takie czy można kukurydze i fasole czerwona z puszki dodac do mojego posiłku mega (ryz brazowy, kurczak curry na parze, ogorek, papryka, oliwa z oliwek no i daje tam ta fasole i kukurydze)czy lepiej wcale ich nie jesc systematycznie?

Mniej warzyw ale nie z puszki czy troche wiecej ale z puszki tez?

od czasu do czasu fasole, kukurydze dorzuc jak robisz jakies danie a'la meksyk, lepiej inne np mrożonki

ogórki, papryki z puszek bym odpuscil

jak dodasz do smaku ok ale nie jako główne źródło

O mrożonkach oglądałem przypadkowo odcinek jakiegoś programy i to mit że sa duzo gorsze od świeżych, dobrze przechowywane nie tracą swoich wartości znacznie. A chodziło mi czy to nie bląd jedzenie kukurydzy i fasoli z puszki.

miom głownym żródłem ostatnio sa marchewka, brokul i papryka na parze robione, plus sałata, pomidor, cebula świeże. Ok czyli puszki mozna czasem jako dodatek :)

mnie chodzi tu o konserwanty i sól