W maju 2009 roku podczas amatorskiego meczu koszykówki doznałem kontuzji kolana - podejrzenia zerwania ACL. Szybko wróciłem do aktywności i zrezygnowałem z leczenia, jednak po 2 skreceniach kolana odpuściłem sportów kontaktowych. Mimo wszystko dalej biegałem, jeździłem na rowerze i ćwiczyłem na siłowni. W tym roku postanowiłem wyjaśnić "sprawę" kolana, poszedłem na rezonans i otrzymałem następujące wyniki:
zerwane ACL
nieco rozciągnięte PCL o "esowatym" kształcie
łąkotki, chrzątska prawidlowe
Złosiłem się do lekarza i 17 czerwca mam Rekonstrukcję ACL metoda BTB. Oczywiście podejrzewałem co mnie czeka dlatego też od jakiś 2 miesięcy intensywnie ćwiczę nogi i tu pojawil się problem. Teoretycznie zdrowe kolano (lewe) zaczęlo dokuczać, tzn:
podczas chodzenia co jakiś czas mi chrupie (trudno okreslic miejsce, jakby z boku zewnętrznej storny kolana)
czasami podczas chodzenia coś mi się jakby napnie z zewnętrznej strony kolana i musze zgiąc maksymalnie kolano aby "odskoczyło"
Prosze o sugestię co może mi dolegać w tym "teoretycznie" zdrowym kolanie?