Mam do was ogromną prośbę jeśli ktoś się zna to proszę o pomoc mam cieniutką skórę na tyle,że bardzo mam widoczne żyły prawie na całym ciele no ,ale właściwie to nie przeszkadza mi to tak bardzo na innych częsciach ciała jak na rękach a najbardziej na przedramionach a na dłoniach to już wole nie mówić okropnie,najgorzej i do tego jeszcze takie czerwone kostki,ale to najprawdopodobniej dla tego,że co zime strasznie je odmrażałem aż czasami mi z nich krem leciała a skóra się normalnie rozpadała;/
No i teraz najważniejsze pytanie co z tym zrobić jakie witaminy wpływają na grubość i elastyczność skóry jak ją pogrubić ogólnie bardzo interesuję się kulturystyką i patrząc na młodego Arnolda na rękach właściwie widać było mu tylko jedną żyłę na bicepsie i to bardzo dobrze wygląda i żadnego koloru a umnie takie niebieskawe blee ;/ gdzieś też słyszałem,że to przejściowe ponoć w moim wieku(18 lat) czyli przy dorastaniu hormony żle pracują i to wszystko się jakos tak robi sucha skóra i wogule ponoć jak minie dorastanie to samo się te wyreguluje i będzie ok no,ale to tylko gdzieś tak słyszałem.
Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam. :)