Trening + Dieta do oceny

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Wzrost: 176 cm
Waga: ~80 kg
Obwód klatki piersiowej: ~100
Obwód pasa: ~100
Obwód uda: ~ 60

Cel: Jak widać wymiary te nie są za ciekawe dlatego też przez zbliżające się wakacje chciałbym zrzucić wagę do ~ 70 kg + nabrać ładnej sylwetki.
Ile czasu mi to mniej więcej zajmnie z treningiem, dietą i ćwiczeniami opisanymi poniżej? Zdąrze przez wakacje? Dodam, że najbardziej muszę zrzucić
z ud, "piersi" (bo troche odstają), brzucha i boczków - Uda mi się ? :(

PRSZĘ O OCENĘ I WASZE POPRAWKI DO DIETY I TRENINGU ORAZ SUGESTIE



Moja dieta:
Napój - tylko i wyłącznie woda mineralna (czy gazowana jest dużo gorsza od niegazowanej?) - bo szczerze wolę gazowaną ;d
A)
Śniadanie (około godziny 8.00 - 9.00) - płatki owsiane (50g), mleko (200 ml)
II śniadanie (około godziny 11.00) - 2 kromki chleba (2 plasterki szynki konserwowej + ogórek, pomidor)
Obiad: Ryż (pół torebki) + chude mięso (pires z kurczaka) + sałatka z warzyw lub ogórek
Przed treningiem: serek wiejski + szklanka soku grejphrutowego
Po treningu: owoc - jabłko, banan

B)
Śniadanie (około godziny 8.00-9.00) - płatki owsiane (50g), mleko (200ml)
II Śniadanie (około godziny 11.00) - 2 kromki chleba (2 plasterki szynki konserwowej + ogórek, pomidor)
Obiad: Kasza + 2 sadzone jajka + ogórek konserwowy, kiszony
Przed treningiem: Jogurt owocowy (150g) + szklanka soku grejphrutowego
Po treningu: owoc - jabłko, banan

C)
Śniadanie (około godziny 8.00-9.00) - płatki owsiane (50g), mleko (200ml)
II Śniadanie (około godziny 11.00) - 2 kromki chleba (2 plasterki szynki konserwowej + ogórek, pomidor)
Obiad: Sałatka, surówka z warzyw + Rybka (dość dużo z uwagi, że tylko raz w tygodniu)
Przed treningiem: Jogurt owocowy (150g) + szklanka soku grejphrutowego
Po treningu: owoc - jabłko, banan

D)
Śniadanie (około godziny 8.00-9.00) - płatki owsiane (50g), mleko (200ml)
II Śniadanie (około godziny 11.00) - 2 kromki chleba (2 plasterki szynki konserwowej + ogórek, pomidor)
Obiad: Cała paczka ryżu z potartym jabłkiem
Przed treningiem: Jogurt owocowy (150g) + szklanka soku grejphrutowego
Po treningu: owoc - banan

Dieta a rodzaj treningu:

Poniedziałek (FBW) - Dieta A
Wtorek (Interwał) - Dieta B
Środa (FBW) - Dieta A
Czwartek (Interwał) - Dieta B
Piątek (FBW) - Dieta C (rybka)
Sobota (Interwał) - Dieta D
Niedziela (Interwał) - Dieta A

Trening FBW:

Plan A:
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie hantli na skosie 3s
Barki:
- Wyciskanie hantli 2s
Tricepsy:
- wyciskanie francuskie 2s
Plecy:
- Martwy ciąg 2s
- PODCIĄGANIE (WIOSŁOWANIE) W LEŻENIU NA ŁAWECZCE POZIOMEJ 2s
Nogi:
- Przysiady ze sztangą 2s
- Wspięcia na palcach 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztanga 2s
-Siódemka (pierw od dołu do połowy, potem od góry do połowy i pełny zakres) 3s po 7 powtórzeń


Plan B:
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi płasko 3s
Barki:
- Military press 2s
Tricepsy:
- wyciskanie francuskie 2s
Plecy:
- Wiosłowanie sztanga 2s
- Unoszenie z opadu 2s
Nogi:
- Przysiady ze sztanga 2s
- Przysiady wykroczne 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s
-Siódemka (pierw od dołu do połowy, potem od góry do połowy i pełny zakres) 3s po 7 powtórzeń

Ogólne powtórzenia: 12 - 15
Trening (do dni tygodnia - zaczynając od poniedziałku)
A-W-B-W-A-W-W, kolejny tydzień B-W-A-W-B-W-W i tak na zmiane

W DNI WOLNE:
Jako, że w dni wolne także chciałbym wykonywać jakieś ćwiczenia to wymyśliłem takie coś:
-Rano przed śniadaniem: Bieg 30 sek trucht -> 10 sek sprintu (6 takich powtórzeń) następnie biorę rower i równym tempem przez około 30-40 minut jadę w trase) po przyjeździe z rowera to samo co na początku czyli 10 sek sprintu (6 takich powtórzeń)
-Wieczorem: Bieg 30 sek trucht -> 10 sek sprintu (6 takich powtórzeń) następnie biorę rower i równym tempem przez około 30-40 minut jadę w trase) po przyjeździe z rowera to samo co na początku czyli 10 sek sprintu (6 takich powtórzeń)
Daje to w sumie 1h-1,5h wysiłku z wysokim tętnem, a słyszałem, że takie coś dobrze wpływa na redukcję

DO TEGO Codziennie (nie zależnie od FBW) będę wykonywał A6W - są różne opinie, jednak myślę, że spróbować nie zaszkodzi :)

Ogólnie to podoba mi się. Lecz plan trochę za ambitny... możesz zbytnio się przeciążyć.
Pamiętaj, że jak już chleb ma być w diecie to pełnoziarnisty.

ja na twoim miejscu załozyłbym dziennik !!!

Oczywiście, że założę, bo będzie mnie to motywowało, ale pierw chciałbym się doświadczonych ludzi zapytać o zdanie - bo można ćwiczyć a nie rosnąć :D