W zeszłym roku w październiku rozpocząłem stosowanie diety na masę + trening, przed tym nie miałem nigdy styczności z siłownią ani ćwiczeniami, udało mi się zwiększyć masę z 73 kg do 82 kg, taki był mój cel.
Niestety nie zawsze udawało mi się trzymać rygorystycznie diety i zdarzało się jeść rzeczy tłuste oraz słodycze, efektem czego jest był dość wyraźny przyrost tłuszczu, szczególnie na brzuchu i klacie.
Chciałbym to spalić, miałem przerwę w ćwiczeniach około 2 miesięcy, teraz znowu ostro wziąłem się do pracy, no i tutaj pojawiaja się pytanie jak ćwiczyć? co jeść?
Czytałem już sporo na ten temat, jednak spotykam się z przeróżnymi opiniami, poza tym natłok informacji jest tak ogromny że pozostawił jedynie mętlik w głowie.
Ćwiczę 4 razy w tygodniu, zwiększyłem liczbe powtórzeń w seriach z 8-10 do 12-14, do tego codziennie rowerek od 30-60 min, brzuszki co 2 dzień, do tego mam pracę fizyczną w której jestem dość aktywny.
Gorzej jest z dietą, staram się jeść jak najmniej węglowodanów i zastąpić to białkiem, jednak nie mam jakiejś zaplanowanej i rozpisanej diety, wiem że powinno się jeść częściej a mniej, tutaj niestety z tym różnie, jem około 3-4 posiłków dziennie.
Straciłem nieco tłuszczu, ale zastanawiam się czy bez diety takie coś w ogóle ma sens? Chciałbym spalić tłuszcz z możliwie jak najmniejszą stratą masy mięśniowej
Ewentualnie jeśli ktoś pomógłby mi w ułożeniu nieskomplikowanej diety,z posiłkami które można szybko przygotować i zjeść, byłbym bardzo wdzięczny :)
Mam 180 cm a waga obecnie wynosi 79-80 kg.
Pozdrawiam!