Małe porównanko:
WL raz w tyg-> 48 okazji w roku do nauki
WL 3 razy w tyg-> 122 okazje w roku do nauki
WL 5 razy w tyg-> 240 okazji w roku do nauki
Rozumiesz tok myślenia? Jak najbardziej popieram Roniego- nikt nie mówi o tym,że masz zrobić 5 razy w tyg po 12 serii angażujących triceps,barki,klatkę i jeszcze najlepiej górę pleców-wszystko co potrzeba do WL.
Ale możesz zrobić 5 razy w tyg po 2 zasadnicze serie. Albo 3 razy w tyg jak Roni,lub też 3 razy w tyg po 2 zasadnicze serie i jeszcze 2 serie ćwiczeń pomocniczych.
A młodzież ma zastój,bo za mało się mówi o dwóch rzeczach:
-nie ćwiczyć do upadku mięśniowego
-nie ćwiczymy cały czas na maksa(bicie rekordów co drugi trening),tylko ustawiamy progresję
Dla mnie świetnym przykładem takiego treningu jest "długofalowy schemat dla każdego" przerobiony przez Knife'a.
mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot
Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski