Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
A widzisz kiedyś też myślałem że gimnastyka to tylko na sali. Dopóki nie natrafiłem na T Nation na C. Sommera i jego pierwszy artykuł "Building the Gymnastic Body" oraz książkę pod tym samym tytułem. Skroił on gimnastykę sportowa do potrzeb przeciętnego Kowalskiego. Sam praktykowałem z dobrymi rezultatami. Niestety zabrakło mi czasu i cierpliwości.
Szacuny
6
Napisanych postów
831
Wiek
28 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5363
Okej, sporty walki to już różne umiejętności, i ćwiczenia tego na własną rękę nie można nazwać amatorskim ćwiczeniem sportów walki zbytnio. Natomiast nawet nie mając trenera, bazując na materiałach z internetu można osiagać fajne rezultaty, i nauczyć się różnych "ewolucji-akrobacji" osiągając zdumiewające efekty siłowe.
Jeśli facet ćwiczący gimnastykę na placu zabaw, doszedł do One Arm Front Lever, to jest to kosmiczny poziom siły.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2361
Napisanych postów
30609
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270708
nie rozumiemy się Panowie.
Ćwicząc w domu,samodzielnie zawsze coś osiągniemy. Dojdziemy nawet do poziomu "imponującego" przeciętnemu Kowalskiemu, który nie robi nic.
Gdyby jednak wszystko można było osiągnąć samemu nikt by się trenerką nie zajmował
Trenerzy są po to by pokazać to czego na filmikach nie widać,to na co w ogóle nie zwraca się uwagi i jest to zarowno w gimnastyce jak i sportach walki(można się oczywisćie sprzeczać gdzie wiecej,ale po co), by nauczyć technicznie podchodzić do rzeczy których chcieliśmy się nauczyć siłą fizyczną lub "silną wolą".
ktoś sądzi inaczej? mam nadzieje zobaczyć taką osobę moze w Londynie na IO. Nie pamiętam byśmy odnosili jakieś większe sukcesy ostatnio w tej dyscyplinie(moze poza Blanikiem,ale nie wiem czy to wlicza się do gimnastyki)
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-05-31 22:36:05
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
2
Napisanych postów
853
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10221
Szał panowie w dziale - zawitali nawet QUEBLO i Knife
Panowie zieloni jak zwykle mają dużo racji - do pewnego poziomu można dojść samemu ale w pewnym momencie trzeba wrzucić nowy bieg... i wtedy właśnie warto wyjść z domku i przywitać się z np. trenerem
Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Musze przyznać rację trening samemu to nie to samo co z trenerem. Ale adeptowi SW ten poziom imponujący dla przeciętnego kowalskiego w zupełności wystarczy. Choć aby do brze wytrenować nogi to jednak trzeba przywitać się ze sztangą bo same przysiady jednonóż nie wystarczą w pewnym momencie.
Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2011-06-01 00:08:14
Szacuny
2
Napisanych postów
74
Wiek
39 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2030
Freed nie wiesz czy Building the Gymnastic Body wyjdzie po polsku? :) a może znasz inne ksiazki o podobnej tematyce, najlepiej po polsku bo wtedy mozna wszystko dobrze ogarnąć :)
Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Z tym może być ciężko ale jak kilka osób będzie napastować mailami wydawnictwo Aha to może wydadzą. Z książka Convict Conditioning się udało. Co do podręczników o podobnej tematyce w j. polskim to niestety nie znam.