mam 22 lata i czytając troszkę na temat rozciągania wyczytałem że jednak z wiekiem rozciąganie przychodzi cieżaj lub jest wogole nie wykonalne rozciągnięcie konczyn "poza rutyne ruchu"
chciałem sie was porqadzić czy jednak w takim wieku warto sie rozciągac i mogę liczyć po dłuższym czasie na efekty nie oczekuję max szpagatu czy innych sztuczek poprostu chciałbym by mi do niego trochu brakowało itd...
za szybkie odp z góry dziękuję i pozdrawiam.
inny niż wszyscy.