Minęły trzy tygodnie, ale musze odswiezyc temat. Musze przyznac ze plan spisuje sie bardzo dobrze ale jedna rzecz nie daje mi spokoju. Wszystkie cwiczenia wykonuje wedlug opisuje i jedynym o ktore chce spytac sa
pompki na poreczach.
Otoz gdy robie 3xMax jestem w stanie wykonac po ok. 20 powtorzen w kazdej serii wiec ostatni robilem 5x5 dopinajac sobie ciezar do pasa czy taka opcja jest lepsza czy lepiej zostac przy 3xMax (dokladac czy nie ciezar)? I jeszcze pytanie cwicze z kolega sporo slabszy ode mnie. On nie moze wykonac nawet 3-4 poprawnych pompek jakie cwiczenie ma wykonywac zamiast tego?