Wojsko :/

Witam!
Chciałbym się dostać do wojska, ale z moja sprawnością i kondycją nie jest najlepiej.W skład testów sprawnościowych wchodzi bieganie na 1000m, na 50m i podciągnie na drążku. Biegam od jakiegoś miesiąca ale bardzo szybko się męczę. Moja waga to 93kg i wzrost 193cm. Macie jakieś pomysły na to, żeby poprawić sprawność i kondycje? Dodam jeszcze, że nie podciągnę się ani raz na drążku. Robię ten plan 50 podciągnięć ale na razie nie ma poprawy. Mam jeszcze rok czasu. Wiem, że to niewiele dlatego proszę o pomoc. Z góry dziękuje:)

1. Zacznij od FBW (patrz dział dla początkujących). Ułóż plan a chłopaki z działu Ci pomogą.
2. Ułóż dietę (patrz dział odżywianie)
3. Regularnie ćwicz.
4. Porzuć plan 50 podciągnięć. Sam go robiłem przez pół roku i nie polecam.
5. Pływaj. Poprawisz mocno swoje płuca.

Pozdrawiam HBSed

Jeśli masz problemy z przebiegniciem 1000m to faktycznie nie jest wesoło. Pooglądaj sobie rozpiski treningowe na polskabiega.pl czy też na stronach runners world itp. Do tego bym dorzucił ćwiczenia na rowerku i jakiś steper - przyda się żeby nie obciążać na początek kolan. Dorzuć do tego porządne rozciąganie przed każdym biegiem i po miesiącu 1km będziesz robił na rozgrzewkę. Niestety to wymaga sporo samozaparcia, ja robię długie przerwy w bieganiu ale nawet po 4-5 miesiącach bez problemu mogę zrobić 5-6km w pierwszym biegu a w kolejnych już spokojnie koło 10. Pamiętaj o dobraniu dobrego obuwia, nie musi być drogie nawet najtańsze z decathlonu za 50zł byleby rozmiar był dobry dadzą radę przy takich dystansach. Co do podciągania, to biorąc pod uwagę kondycję, mogę gdybać, że możesz mieć nadmiar tkanki tłuszczowej, którą lepiej zgubić, im mniej jej będziesz miał tym łatwiej pójdzie podciąganie i nie trenuj samego podciągania bo to za wiele nie da, zarzuć jakąś ogólnorozwojówkę z naciskiem na plecy, barki i ramiona. Rok czasu to bardzo długo żeby się do tego przygotować, spokojnie dasz radę.

A do Dęblina się ktoś wybiera?

Wielkie dzięki panowie. Muszę się zabrać za siebie. Pozdrawiam!

Do Dęblina to zdrowie trzeba mieć krystaliczne.

nom, moj znajomy poszedl tez zdrowiec

Po prostu zacznij zdrowo żyć. Rok czasu to w sam żeby się poprawić. Jeżeli masz silną wolę i poruszasz się w tygodniu na początku 3 razy to z pewnością się poprawisz.

Rok czasu to dużo czasu :). Na poprawe kondycje najlepsze jest bieganie impulsowe( ja tak to nazywam). Chodzi o to że biegniesz na 800m i w tym 800m musisz wykonać 20 krótkich sprintów co 40m. To jest lepsze niż bieg na 4km. Bardziej się wmęczysz i wytrenujesz na 800m ze sprintami niż na 4000m. Polecam. A i biegaj codziennie i bierz magnez