...
Napisał(a)
ale po co intensywny smak??? ... no nic, od tego da sie odzywczaic na prawde
...
Napisał(a)
pewnie, że da się odzwyczaić, ale ja np. lubię mocne smaki. co nie znaczy, że jem tylko kostki rosołowe i sosy z torebek. można samemu zrobić intensywny smak i z pewnością nie zabija to radości jedzenia - wręcz przeciwnie;) jak dla mnie jedynym plusem takich kostek itp jest szybkość - łatwiej wrzucić kostkę niż robić wywar z kurczaka...
ale pracuję nad tym;)
do dzisiejszej szamki dochodzi jeszcze bigos babci, ktorego nijak nie da się policzyć, bo tylko babcia wie co tam tak dokładnie jest. na bank było jakieś mięcho, więc białka trochę więcej, tłuszczy pewnie też, a ww bigos podnosi?
Poprzedni temat
Redukcja + przygotowanie do mataronu
Następny temat
obciążniki na kostki a umięśnianie pupy
Polecane artykuły