SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jestem gotowa na ciężką pracę, potrzebuję fachowego oka :)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4827

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
3xsiłka w tygodniu to przyzwoita ilośc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407
dzięki no to od przyszłego tyg pojadę 3x tyg !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407


Wrzucam michę na dziś- brakuje mi jeszcze 100 kal więc pewni podbiję jakimś tłuszczem

jakoś się słabo czuję, wczoraj na boksie myślałam, że pierdzielne - słabo mi było i jakoś zupełnie bez sił- dziś ledwo doope z łóżka zwlokłam

dziś robię siłkę, pewnie nogi, tyłek, plecy i brzuch- może być czy coś zmienić?



Zmieniony przez - pozytywna8 w dniu 2011-06-21 09:31:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407
teraz dopisuję: przeczytałam dpiski do artu "co jedzą leydys" i z info tam umieszczonych wychodzi ze powinnam jeść 90 g ww ogółem do głównych posiłków i tak ze 3 g do 2 więc ok 100g mi wychodzi a jem 135- obniżyć czy jeść obecną michę przez 2 tyg i wtedy w zależności od wymiarów ciąć ww?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
nic nie zmieniaj.
Ta wypowiedź dotyczyła nie-odhudzających i nie liczących kcal.
i była tam wstawiona ta informacja
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407




Agak, faktycznie jest jak byk, nie doczytałam, prosze o wybaczenie, że zawracam doope

kurcze nei umiem zupełnie michy pilnować- dziś znów za dużo tłuszczu a za mało B i W

wczorajszy trening:

12 min truchtu na bieżni, później skłony etc na dogrzanie

przysiady wykroczne ze sztangielkami 5kg
4x20
uginanie nóg w leżeniu obciązenie 20-25 kg
3x15
wypychanie cięzaru na suwnicy (maszynie) nie pamiętam,ale koło 40-50 kg
4x20
Przywodzenie nóg do wewnątrz, 50-60 kg
4x 20
Odwodzenie nóg na zewnątrz, 40 kg
4x20

dziś w planie boks, jutro 10 km biegu
Pierwszy zrzut z dziennika jest prawidłowy, w drugim mi się pochraniło, musiałam edytować i nie umiem usunąć

Zmieniony przez - pozytywna8 w dniu 2011-06-22 14:14:29

Zmieniony przez - pozytywna8 w dniu 2011-06-22 14:17:06

Zmieniony przez - pozytywna8 w dniu 2011-06-22 14:19:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
a gdzie w tym treningu plecy
Możesz prostowanie nóg w siadzie dołożyć, np przed suwnicą.
i spokojnie odwodzenie i przywodzenie nóg możesz odpuścić,
lepiej zrobić przyciąganie drązka górnego do klatki i dolnego do brzucha zamiast

jak edytujesz swój post na górze masz kod html obrazka <- usuwasz go, możesz też przenieść na dół. (teraz już nie dasz rady edytować, bo ja się wpisałam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407


Nie pisałam długo, ponieważ udało mi się w ostatniej chwili załapać na wyjazd weekendowy

nie wrzucę żarcia z tych 4 dni, bo nie ma się zupełnie czym chwalić- nie przygotowałam się jedzeniowo do wyjazdu, bo było nagle i niespodziewanie, a szkoda było zmarnować fajną okazję

nie jadłam syfu, starałam na oko trzymać się bilansu, wyszło jak wyszło

dziś już w domu i zgodnei z planem- chociaż micha nadal mi się rozjeżdża i zupełnie kurffa nie umiem liczyć tych kalorii- wydaje mi się, że jest ok, później sumuję w domu w dzienniku i się okazuje,że na kolację już nic nie mogę zjeść- stąd dziś u mnie porzeczki ---------> jedyne co mi się w bilansie w miarę zmiejśći...

muszę jakoś to ogarnąć..

w treningach chyba muszę zrobić przerwę, bo nabawiłam się kontuzji ścięgna achillesa, boli jak jasny pierun i nie wiem czy iść dziś na boks czy nie iść, cholercia nie dam rady nie ćwiczyć, jak radzicie? zrobić przerwę czy iść i po prostu poćwiczyć delikatniej?

ortopeda dopiero za tydzień .....

micha mi się kupy nie trzyma

Zmieniony przez - pozytywna8 w dniu 2011-06-27 18:45:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407


Miska na dziś.

Dodam jeszcze przed siłką łychę oliwy by się tłuszcze i kalorie zgadzały.

Dziś na treningu z racji osłabionej nogi zrobię plecy, biceps, triceps i grzbiet.

Macie jakieś propozycję na rozgrzewkę? dodam, że noga już mnie nie boli, ale nie chcę jej nadwyrężać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 41 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407
Potulnie z podkulonym ogonem wracam i proszę o parę rad..

w czerwcu założyłam ten temat, trochę się potrzymałam zasad a później zrezygnowałam-coś w moim życiu stało się takiego,że nie mam innego wyboru, coś tam się ruszałam, kondycja, siła i wytrzymałośc bardzo nie spadła - teraz chciałabym wrócić- - motywacja jest na maksa, bliscy wiedza i będą wspierać- wiedza zebrana też-teraz tylko wybór diety

Obli, proponujesz zbilansowaną- mój organizm od węgli puchnie- od czerwca jem na poziomie 100-150 i nie wygląda to za dobrze, myślę nad SKD lub LC- najlepiej chudnę - wtedy rozkład wygladałby tak:

1600 kal
B 2 g na kg MC czyli 124 g czyli 496 kal z białka
W 70g ( aktywność na poziomie 1,2 więcej więc chyba mi nie potrzeba)= 280 kal
T reszta czyli 824 kal

moja aktywność obecnie to siedzenie 8 godz w pracy za biurkiem i niesystematyczne treningi
od jutra-trening boksu 3xtyg po 1,5 godz,
2xtyg bieganie na czczo rano po 5-8km
1xtyg bieganie po 12 km w godzinach wieczornych/popołudniowych po posiłku ( szykuję się do biegu)

proszę o rzucenie okiem i przygarnięcie z powrotem córki marnotrawnej
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DZIENNIK RACZKA / redukcja

Następny temat

jakie ćwiczenia?

WHEY premium