Jako doświadczeni w boju ludzie, jesteście w stanie mi bardziej pomóc, niż sam jestem w stanie przeczytać i zapamiętać. :)
Mam do Was pytania, więc mianowicie przedstawię je w punktach:
1. Czy owy trening jest dobry? Nie za (bardzo/słabo) się tyram?
2. Czy ten trening przyniesie mi coś na masę, czy rzeźbę?
3. I czy wgl ma to sens?
Chciałem zaznaczyć na samym poczatku. Diety nie mam i dopiero zaczynam ćwiczyć tzw. treningiem domatora + jakieś urozmaicenia. :)
Przedstawie Wam, jak wygląda mój trening, OCZYWIŚCIE Z DNIA NA DZIEŃ, SERIE I ILOŚĆ POWTÓRZEŃ BĘDZIE WZRSTAŁA.
Poniedziałek-SIŁĄ
POMPKI: Robię je według tej strony [http://www.100pompek.pl/21-25-pompek]. Oczywiście wszystko będzie wzrastało. :)
PODCIĄGNIĘCIA: podobnie jak wyżej, według tej strony [http://www.podciaganie.pl/program-50-podciagniec/zasady-programu]
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej:
seria 1: 20 powtórzeń
seria 2: 12 powtórzeń
seria 3: 6 powtórzeń.
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej:
seria 1: 20 powtórzeń
seria 2: 12 powtórzeń
seria 3: 6 powtórzeń
Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej:
seria 1: 12 powtórzeń
seria 2: 12 powtórzeń
seria 3: 12 powtórzeń
Wyciskanie sprzed głowy sztangi: 25 razy
Wyciskanie zza głowy sztangi: 25 razy
BRZUSZKI: Robię je według tej strony: [http://www.miesniebrzucha.pl/program-300-brzuszkow/51-60-brzuszkow]
Wtorek-wytrzymałość
3 min-skakanka
3 minuty-wyrzut nóg do tyłu, padnięcie przodem, wstanie i wyskok (oczywiście wszystko jak najszybciej).
50 skoków na podwyższenie i zeskoków (około pół metra ten wyskok ma)
3 min-wyrzut nóg do tyłu, uderzenie w worek z gardy ciosami prostymi.
75 przysiadów zwykłych + 25 z obciążeniem (tydzień temu robiłem tylko 50 zwykłych i padałem :D )
Środa-kondycja
Bieg około kilometra, albo więcej jak siły pozwalają.
I do tego następny dzień brzuszków, zgodnie ze stroną z poniedziałku, dotyczącą BRZUSZKÓW.
Czwartek-siła
Wszystko to samo co w poniedziałek. Wraz ze stronami dotyczącą: BRZYSZKÓW, POMPEK I PODCIĄGNIĘĆ, zwiększa się ich ilość.
Piątek-wytrzymałość
To samo co wtorek, nic się nie różni.
Sobota-kondycja
Bieg 1 km i brzuszki zgodnie z następnym dniem ćwiczeń z owej strony, którą zamieściłem w PONIEDZIAŁKU.
Niedziela-cakowity odpoczynek
Zastanawiam się nad wwaleniem tu skakanki, na jakiś dłuższy czas, ale nie wiem. :)
Dodatkowe informacje techniczne:
sztangielka jedna: 5 kg.
mam zamiar wrzucić ćwiczenia ze sztangą: około 35 kg (większej nie posiadam niestety).
I to chyba wszystko. :)
Informacje dotyczace mnie:
Ok. 180 cm wzrostu, 30 cm biceps (tak, wywaliło mnie :D), chyba 110 cm w barkach i 90 cm w klatce. Ćwicze od jakiegoś tygodnia, no może dwóch.
Macie może jakieś zastrzeżenia? I proszę nie mówić mi o diecie, że bez niej nie ma nic. Wiem, że z uporem i siłą własną, można wszytsko wyćwiczyć. :) A jem często, nei dużo. Około 6 posiłków dziennie.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 63
Wzrost: 180
Cel treningowy: Masowanie i rzeźba
Staż treningowy na słowni: trening domatora
Uprawiane inne sporty: Nie, troche biegam i gram w piłkę
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): Sztanga domowej roboty, sztangielki po 5kg. Moze coś jeszcze by się znalazło.
Dieta: brak
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak