Kruszek
Drogi Marsiku.
Coż mogę powiedzieć, chciałem w mojej poprzedniej wypowiedzi napisać "Prawdziwa cnota krytki się nie boi" - która jest nawiązaniem do tego co napisałeś (Uderz w stół a nożyce sie odezwą) - i potem wiecej sie nie odzywać, ale wyczułem że jesteś człowiekiem poważnym i postanowiłem rozpocząć dialog...no to ciagniemy to dalej
Pamiętam cię i pamiętam twoje krytyki w poście 1_8_7 w którym osmieszyłem sie na początku mojej działalnosci w dziale trening - sugerując sie tym postem a także moją wypowiedzią o zakładaniu sobie kont, błaganiem o sogi, wymianami sogowymi, sogarniami - mogłeś stwierdzić że masz do czynienia ze zwykłym idiotą który dowartosciuwuje sie w dziecinny sposób - jednak w tym co tam napisałem niewiele było prawdy - przyznaję, bawiłem sie w sogarniach w pierwszych miesiacach bycia na forum, ale potem za namową Mawashiego zacząłem trenować, zmieniło sie moje podejście do forum a zebrana wiedzą postanowiłem dzielić sie z innymi. Teraz wiem że ważniejsze jest to jakie mają o mnie zdanie koledzy z działu "Trening" - a myślę że nie jest ono złe.
Owszem, na lekach się nie znam - jednak w tym dziale nie udzieliłem nikomu żadnej porady - oprócz tej że HGH jest używane do leczenia karłotatości przysadki i tylko kilka osób w polsce wie jak stosować go u sportowców, zniechęcałem chłopaka do czegoś co mogłoby skończyć się tragicznie.
Mam swój rozsądek i nie wypowiadam się w działach w których porusza sie zagadnienia o których nie mam pojęcia - dlatego tutaj moich porad zwiazanych z rozpisywaniem cykli, o tym gdzie sobie wbijać igłe itp nie zobaczysz bo doping nie jest moją działką
Co do pompowania się profilem to uwierz mi że nie miałbymzadnej satysfakcji w podbijaniu moich wymiarów - to jest oszukiwanie samego siebie, zbyt wiele razy to widziałem i wiem jakie to jest żałosne, zaczyna się od drobnostek a kończy na rzeczach poważnych - efekt motyla - małe z pozoru nieistotne sprawy mogą prowadzić do czegoś niespodziewsnego, wywołać reakcje łańcuchową - dlatego nie zdobędę sie na okłamywanie samego siebie, to droga do nikąd.
Co do nazwaia mnie kłamcą - źle to sformuowałem, jednak twoje sugestie prowadziły do jednego - pokazania mojej osoby w niekorzystnym świetle, jako kłamcę.
Co do twojego sokolego oka - to każdy człowiek ma odmienną budowę kostno szkieletową - niestety, ocena tylko na podstawie wymiarów w profilu nie moze być dokładna.
Czekam na ripostę
Termogenics and thyroid gland stimulators investor
Coż mogę powiedzieć, chciałem w mojej poprzedniej wypowiedzi napisać "Prawdziwa cnota krytki się nie boi" - która jest nawiązaniem do tego co napisałeś (Uderz w stół a nożyce sie odezwą) - i potem wiecej sie nie odzywać, ale wyczułem że jesteś człowiekiem poważnym i postanowiłem rozpocząć dialog...no to ciagniemy to dalej
Pamiętam cię i pamiętam twoje krytyki w poście 1_8_7 w którym osmieszyłem sie na początku mojej działalnosci w dziale trening - sugerując sie tym postem a także moją wypowiedzią o zakładaniu sobie kont, błaganiem o sogi, wymianami sogowymi, sogarniami - mogłeś stwierdzić że masz do czynienia ze zwykłym idiotą który dowartosciuwuje sie w dziecinny sposób - jednak w tym co tam napisałem niewiele było prawdy - przyznaję, bawiłem sie w sogarniach w pierwszych miesiacach bycia na forum, ale potem za namową Mawashiego zacząłem trenować, zmieniło sie moje podejście do forum a zebrana wiedzą postanowiłem dzielić sie z innymi. Teraz wiem że ważniejsze jest to jakie mają o mnie zdanie koledzy z działu "Trening" - a myślę że nie jest ono złe.
Owszem, na lekach się nie znam - jednak w tym dziale nie udzieliłem nikomu żadnej porady - oprócz tej że HGH jest używane do leczenia karłotatości przysadki i tylko kilka osób w polsce wie jak stosować go u sportowców, zniechęcałem chłopaka do czegoś co mogłoby skończyć się tragicznie.
Mam swój rozsądek i nie wypowiadam się w działach w których porusza sie zagadnienia o których nie mam pojęcia - dlatego tutaj moich porad zwiazanych z rozpisywaniem cykli, o tym gdzie sobie wbijać igłe itp nie zobaczysz bo doping nie jest moją działką
Co do pompowania się profilem to uwierz mi że nie miałbymzadnej satysfakcji w podbijaniu moich wymiarów - to jest oszukiwanie samego siebie, zbyt wiele razy to widziałem i wiem jakie to jest żałosne, zaczyna się od drobnostek a kończy na rzeczach poważnych - efekt motyla - małe z pozoru nieistotne sprawy mogą prowadzić do czegoś niespodziewsnego, wywołać reakcje łańcuchową - dlatego nie zdobędę sie na okłamywanie samego siebie, to droga do nikąd.
Co do nazwaia mnie kłamcą - źle to sformuowałem, jednak twoje sugestie prowadziły do jednego - pokazania mojej osoby w niekorzystnym świetle, jako kłamcę.
Co do twojego sokolego oka - to każdy człowiek ma odmienną budowę kostno szkieletową - niestety, ocena tylko na podstawie wymiarów w profilu nie moze być dokładna.
Czekam na ripostę
Termogenics and thyroid gland stimulators investor
Wesoły wegan :)
GLODCIS
sizeXL
Mars121
