zaczynam prace nad sobą, ogolnie mam 170 i waże 62kg nie jest ze mną źle, nadwagi nie mam ale ogolnie chciałabym zeby ciałko było ładniejsze, bez tłuszczyku i jędrne. Postanowiłam z Wasza pomocą je poprawic:D
Wiec ide na łatwizne troche i szukam kogos kto mi odpowie czarno na białym na moje pytania;)
1. Chciałabym biegać. Własciwie już biegałam i "coś tam tej kondycji mam". Pytanie co ile razy w tyg biegać zeby skutecznie spalić tłuszcz? I o jakiej porze dnia, potrafie sie zmobylizowac wiec moze byc nawet przed śniadaniem HA!:D
2. Trening siłowy. Oczywiście sie oczytałam, że mięśnie spalaja tłuszcz blablabla. Ok. Kolega mnie namawiał na siłownie, moze sie złamie i pojde z nim. Ale narazie wolałabym pocwiczyc w domu, znalazłam ćwiczenia ok. Ale co ile mam cwiczyc? co drugi dzien?
3. Kolega mowil o jakiś białkach i odżywkach, czy jako dziewczyna mam sie w cos takiego zaopatrzyc?:) I czy warto? Jak to cos trzeba stosowac:P
Z góry dzieki, jesli ktos sie pofatyguje i mi odpowie :)