łaczenie treningu na dynamike z treningiem na siłe

Czy to by miało sens jeśli jednego dnia bym robił ćwiczenia na nogi typowo siłowe takie jak przysiady ze sztanga, a następnego dnia plyometryke? I tak w każdy dzień na zmianę, Bym dołożył sobie jeden dzień odpoczynku.

A jaki jest cel treningu i pod jakim kątem?

Dokładnie trening na wyskok. Czytałem o plyometryce ze można polepszyć sobie wyskok nawet o 30%. Tylko pytanie czy efekty będą większe czy mniejsze przy połączeniu tego treningu z treningiem siłowym

Wieksza sila w przysiadzie zdecydowanie przyczyni sie do zwiekszenia wyskoku (nie bezposrednio, ale da baze na ktorej pozniej bedziesz mogl budowac wyskok). Pytanie czy lepiej cyklicznie najpierw skupic sie na sile a nastepnie zrobic okres plyo, czy przeplatac tak jak Ty to napisales. Poczytaj o westside barbell, oni maja dzien dynamiki w swoim treningu, przy czym ta dynamika jest koncentrowana na poprawieniu sily w trojboju, nie na wyskoku bezposrednio.

A w jakim sporcie chcesz wykorzystać trening plyometryczny? Skok wzwyż, czy koszykówka?

Przysiady ze sztanga do 90 stopni. 12*60 kg 10*80 kg 8*90 kg 6*100 kg
Wchodzenie na stopień 3*12*50 kg
Wypady ze sztangielkami w przód 3*12*13kg
Wypady ze sztangielkami w bok 3*12*13 kg
Wznoszenie łydek 3*20*60 kg

To by był mój trening na nogi. Jak go oceniasz?
A teraz właśnie pytanie czy połączenie tego treningu z plyo przyniesie jeszcze większe efekty. Wiadomo przecie, że przy takim treningu siłowym na nogi wyskok po 2 tygodniach znacznie spada, a po ponad miesiącu oddaje jeszcze więcej.

Chce wykorzystać to do siatkówki.

Przy okazji, jak pisałem mgrkę z koordynacji, to się zagłębiłem w raporty na temat treningu plyometrycznego i wyszło tak. Ci naukowcy, którzy w niego WIERZĄ, co dla mnie jest już katastrofą, mają wyniki pozytywne, czyli polepsza wyskok. Ci, którzy nie wierzą, co też jest złe, mają złe wyniki, czyli nie polepsza. Ci, którzy mają stosunek neutralny i badają zjawisko bez nastawienia emocjonalnego mają wyniki pół na pół, czyli części zawodnikom się polepsza wyskok, części nie, ale wskazują na wysoką kontuzjogennowść zwłaszcza ćwiczeń, w których zeskakujesz z podwyższenia i na kolejne podwyższenie trzeba wskoczyć niejako "z dołka". Myślę, że dynamiczny trening siłowy będzie jak najbardziej na miejscu, ale w 3 zdaniach nie da się wszystkiego wyjaśnić, bo najlepsze będą obciążone tzw. ćwiczenia treningu specjalnego, jednak na początek jakieś tam wyskoki z przysiadu też będą OK. Raczej więcej krótkich, trwających do 7 sekund, serii i długie przerwy około 3-5 minutowe jak w treningu szybkości.

Czyli uważasz, że połączenie treningu siłowego z plyo będzie miało sens? Do tej pory robiłem tak, że przez 2 miesiące robiłem typową siłę a później dynamikę, żeby nie ruszać się jak wóz z węglem.

Połączenie treningu plyometrycznego z siłowym to bardzo dobry pomysł, tylko trzeba to skorelować z tym, co się dzieje na boisku, czyli techniką i taktyką oraz strategią w czasie sezonu, czyli kiedy jedziemy ostro z zawodnikami pod względem siły, to trzeba parę meczów sobie odpuścić, a nie żyłować ich na maxa, bo się wypalą. Nie wiem, za co bierze pieniądze Twój trener, ale jego bym zapytał, bo przecież ma obowiązek wiedzieć wszystko na temat swojego sportu. Ja tam się specjalizuję w pływaniu, sportach walki i tańcu, więc w cudze kompetencje wchodził nie będę.